Dramat w negatywnym znaczeniu. Mam szacunek do starych filmów i staram się podchodzić do nich z dużą dawką tolerancji na niedociągnięcia, byle klimat był dobry. Niestety tego kiczu nie byłem wstanie obejrzeć. Aktorstwo na zerowym poziomie - Maciek z Klanu nieporównywalnie lepiej odgrywał swoją rolę niż "aktorzy" w tym badziewiu. Coś takiego jak logika i realizm w tym filmie nie występuje - dziecko potworek zabił cały personel a matka niewzruszona martwi się gdzie jej dziecko... masakra. Naprawdę trzeba być mentalnym desperatem żeby pozytywnie oceniać ten kicz...