Typowe badziewne amerykańskie kino 2 agentów rozwala wszystko jak by byli całym korpusem armii stanów zjednoczonych 3/10
od razu widać że się na niczym nie znasz. Wyszkolenie agenta kosztuje więcej niż szeregowca, stąd i większa skuteczność w akcji.
Jeżeli się nie znasz to lepiej oglądaj seriale z Ryśkiem, niż bardziej wymagające kino.
Tak jasne 2 agentów nawala sie lepiej niż cała armia usa a zresztą przydatność agenta na ,,Prawdziwym Polu Walki '' jest równa niemal tylu co zwykłemu szeregowcowi zresztą czytać nie umiesz? Jak cały korpus nie 2 szeregowców
widzisz i znów jak się ośmieszyłeś/łaś. Na współczesnym polu bitwy agenci odgrywają nie mniejszą rolę niż regularna armia.
Po prostu poszedłeś do kina bez żadnego przygotowania i rozeznania, do tego krótki czas akcji. Stąd trudności w odbiorze o wiele większe niż seriale.
To ty sie ośmieszasz oni robią rozpier**** jakby byli CAŁĄ ARMIĄ może jeszcze by do tego filmu dowalili że oni sie atomówkami nawalają i nie śmiej mi dzieciaku wypominać czy sie znam czy nie bo SAM JESTEM ŻOŁNIERZEM
widzisz i znowu dałeś dupy, nawet nie wiesz jak wygląda współczesne pole walki. To nie to samo co gry komputerowe, ani to nie to samo co nasza armia, gdzie będąc żołnierzem będziesz miał okazję pomalować płoty czy wytrzepać dywan na lufie od nieczynnego czołgu. Jeśli coś jeszcze będziesz chciał wyjaśnić to śmiało pytaj, ale nie narażaj się na śmieszność więcej.
Dla mnie też było coś nie tak z tym, że wykorzystują swoje zawody do prywatnych celów ale, umówmy się, nie o to w tym filmie chodziło...