Aftermath
1994
Aftermath jest zwyczajnie nudny, najzwyczajniej w świecie dość dobrze pokazuje pewne dewiacje, przy tym kończy się ukazaniem doktorka swobodnie w luksusach oglądającego telewizję po tym co zrobił. Muzyka pompatyczna, aktorstwo nieszczególne. 6/10 to max. Od Nekromantika dzielą ten film lata świetlne. Nekromantik to...
Mordercą okazuje się niestety gwałciciel Dana Scully. Przyznam, że spodziewałem się
ocenił(a) film na 1
Film pokazuje, jak dwóch chorych psychicznie ludzi, spędza czas w wolnym czasie po godzinach pracy w kostnicy. Nie ma tu praktycznie większej fabuły, dialogów też żadnych, przez całe 30 minut ogląda się "zabawę" tych pracowników, czyli rozkrawanie martwych ciał, masturbowanie się przy zmarłej kobiecie czy nawet...
podobał mi się- świetne zdjęcia, muzyka, efekty tez dobre jak na produkcję niezależną. ogląda się dobrze i lekko- wbrew pozorom nie jest tak szokujący jak twierdzą niektórzy, przynajmniej dla ludzi zaznajomionych z gore. porównania z "NEKRomantikiem" są jednak naciagane- Buttgereit to zupełnie inny styl, poza tym...
Jak na film o takiej tematyce w sumie mało obrzydliwy i brutalny, spodziewalem sie czegos mocniejszego. Dziwny to film, procz niecodziennej tematyki, dialogow tu nie uswiadczysz, a w tle muzyka klasyczna leci za to....
O dziwo film się dobrze oglądało, choć takie chore obrazy z gatunku shock exploitation rzadko kiedy mi się podobają. Jest dużo lepszy niż "Nekromantik" i ma bardzo dobre efekty specjalne. Cała siła "Aftermath" w tym, że trwa tylko 30 minut, więc nie ma mowy o znudzeniu.
Czułam się tak jakbym oglądała poczynania przyszłego seryjnego mordercy. Film obrzydzający i fascynujący zarazem.
