Kaszana dla idiotów czyli amerykanów. Choć nie mogę do końca tak twierdzić bo nie oglądałem jeszcze filmu ale z opis podobny do tego co przedstawiają gry z seri CoD. Czyli jednym słowem szau nie ma -.-
Mało tego oducz sie słowa troll bo to strasznie dziecinne -.-
Sprawdza sie przysłowie "naucz gówniarza chodzi i powtarza" ;D
A ja przyznam że wiążę z tym filmem spore nadzieje.
Co do porównania z CoD to raczej bym aż taki pewny nie był.
Scenariusze w grach są mocno przerysowane, nawet w takich pokroju Battlefielda a co dopiero Call of Duty.
Co najważniejsze w kręceniu filmu brali udział operatorzy USNS, nie tylko grali ale i współtworzyli obraz tego jak to ma wyglądać.
Samo to że sceny były kręcone z zastrzeżeniem że "nie kręcimy tego co nie jest możliwe", oraz że sceny były kręcone z użyciem ostrej amunicji (i to ściema nie jest bo jeśli zagłębisz się w temat USNS sam się przekonasz że nie ma czegoś takiego jak półśrodki).
Nie wiem jak będzie z fabułą, osobiście najbardziej liczę na prawidłowe odwzorowanie taktyk stosowanych przez operatorów, ale jakaś fajna by nie zaszkodziła;)
Tak czy inaczej z ocenianiem poczekajmy może aż w końcu uda się na film do kina wybrać.
Nie ma sensu równać filmu z dnem kiedy jeszcze może się okazać że będzie bardzo dobry albo chociaż dobry.
No dobra przyznam sie przesadziłem. Poprostu filmy jakie tworza amerykanie przechodzi ludzkie pojecie. ;/
Duzy procent ich filmów to dla mnie Sci-Fi.. czasy Rambo juz odeszły w zapomnienie.. człowiek idacy na film oczekuje odrobine realizmu i sensownej fabuły. .cos co ma reke i noge.
Moze masz racje film bedzie dobry i nie bedzie jednym z tych załosnych. Koledzy wyzej sie chyba obrazili xD Wiec wybaczcie wstrzymam sie w takim razie z ocena do czasu obejrzenia go :P
Nie wiem czy wiesz, ale w tym filmie grają prawdziwi żołnierze na służbie, używają ostrej amunicji i stosują prawdziwe taktyki z pola walki. Nie wiem gdzie Ty qrwa znajdziesz bardziej realistyczny film o tematyce wojennej.
Masz racje z tymi żołnierzami. Ale to nie film dokumentalny.. a w filmie z tego co wiem to wystepuja aktorzy ; ) I podaj zrodło gdzie niby strzelaja ostra amunicja na planie filmowym chetnie poczytam :)
Prszę jak mawiał taki profesorek co mi działał na nerwy: http://www.military.com/video/forces/seal-teams/act-of-valor-real-bullets-featur ette/1423620551001/
A samo info znam od dawna bo śledziłem ten film i wywiady z twórcami.
McCoy and Waugh can trace a pivotal element in Act of Valor back to the seven-minute swift-boat documentary they made. “It was the first time the Navy ever allowed filmmakers in a live-fire environment,” says Waugh. “Live fire in film hasn’t been done since the 1920s. After seeing what real ammo and tracer bullets look like in the earlier film, we said, we’ve got to shoot this live fire.”
Kolega ma rację, w filmie prócz aktorów grają operatorzy USNS będący w aktywnej służbie.
Co do ostrej amunicji to też prawda, jak już wspomniałem powyżej w przypadku chłopaków z SEALs nie ma czegoś takiego jak półśrodki i to oni nalegali na użycie ostrej amunicji podczas kręcenia gdyż oni nawet podczas treningów używają live ammo.
Inna u nich nie istnieje;)
Samo to że sceny w środowisku leśnym były kręcone "u nich" czyli na poligonie na którym normalnie ćwiczą.
Dlatego też z taką niecierpliwością wyczekuję oglądnięcia filmu gdyż SEALs mieli baaaaaaaaardzo duży wpływ na to jak film wygląda:)
Mam spore nadzieje związane ze stopniem realizmu "taktycznego" że tak pozwolę sobie to ująć:)
Po obejrzeniu filmu muszę przyznać, że jest całkiem niezły.
Fani militariów powiedzą nawet że świetny. Fabuła jest raczej prosta i zarysowana w tle tylko jako pratekst do scalenia w całość kilku efektownych akcji w różnym terenie i różnych środowiskach.
Pod względem taktycznym faktycznie film nie owija w bawełnę i z Johnem Rambo raczej nie ma nic wspólnego. Żołnierze SEALs co prawda waleczni ale giną od kul wroga. Na ekranie możemy podziwiać różne zagrywki taktyczne oraz najnowocześniejszy sprzęt. Nie brak oczywiście wątków romantyczno sentymentalnych - film kończy się odczytaniem listu pożegnalnego przez wdowę małemu synkowi, ale nie jest to ton pretensjonalny jak w większości filmów.
Film niewątpliwie zasługuje na swoje wysokie oceny, naprawdę robi dobre wrażenie, rozmach z jakim go z realizowano ma wyraźne przełożenie na jakość. Film jest dynamiczny i ciekawy trudno się na nim nudzić.
To czego moim zdaniem zabrakło to piękno kadrów i muzyki jakimi popisywał się choćby Helikopter w ogniu. Te cudowne ujęcia i przejmująca muzyka zapadała w pamięć, pozwalała na chwilę się wyciszyć się pomiędzy dynamicznymi scenami walki.
Odnośnie amerykańskiego przerysowywania i ubóstwiania swojej armii w filmie nie czuć przesady. Swoją drogą marzy mi się taki film pokazujący prawdziwą wartość naszych rodzimych sił specjalnych.
Film polecam, nie ma po nim wrażenia straconego czasu i wyrzuconych w błoto pieniędzy za bilet. Odradzam raczej parom szukających filmu na randkę, no chyba że akurat wasza dziewczyna służy w komandosach...
Prawdziwi operatorzy? jeszcze w czynnej służbie? pokazali twarze w filmie, oj bo uwierze. Jesli juz to byli TYLKO konsultantami. OSTRA AMUNICJA? kolejna bzdura
Rozumie że bardzo dużo wiesz na temat kręcenia tego filmu skoro się nie zgadzasz.
Jeśli tak proszę o źródła, jeśli nie to proszę z góry nie zakładać.
To że pokazali twarze mnie też w sumie dziwiło ale jest sporo możliwości dlaczego by już mogli.
Co do ostrej to proszę o źródła które są wiarygodne i temu przeczą (z chęcią poczytam), jeśli jest to zdanie wyssane z palca dziękuję z góry;)
niestety zakładam to z góry. ale na chłopski rozum, Operatorzy, ryzykują własnym życiem na misjach, zabijając terrorystów albo innych niemiluchów i wątpie żeby pokazywali twarze dając szanse tym złym na zemste, na nich albo na rodzinach. pozatym kolesie którzy zabili osame, zaden z nich nie pokazał twarzy, a w hameryce byli by wręcz bogami. albo inny przykład, w kilkunastu filmach dokumentalnych które oglądałem, też operatorzy wystepowali w że tak powiem w cieniu i ze zmienionymi głosami, nie ważne czy był w służbie czynnej, czy też na emeryturze. niestety wydaje mi sie że to zwykły chwyt Marketingowy. Akcje jednostek specjalnych przeważnie są tajne, i tylko od czasu do czasu zwykli ludzie słyszą o takich akcjach w telewizji, wiec producenci tego filmu liczą na ciekawość ludzką. slogany typu, Prawdziwe Akcje, Prawdziwi Komandosi, Ostra Amunicja itp... zapewnią wieksze zyski z biletów. takie jest moje zdanie, ja z przyjemnością obejrze ten film, i co więcej jestem pewien że bardzo mi sie spodoba bo jaram sie takimi tematami, ale co do takich sloganów jestem dośc sceptyczny
Po części rację masz ale wbrew pozorom sporo operatorów nie utajnia się tak bardzo.
Nie każdy oddział jest tym utajnionym, zależy głównie od przeznaczenia.
Niestety nie mam dziś zbytnio czasu na sprawdzenie dlaczego twarze ujawnili ale wystarczy ze zaglądniesz chociażby na stronę SEALs to zobaczysz że nie utajniają się tak bardzo (w sumie to chyba nawet jednego albo dwóch z grających kojarzę z filmików rekrutacyjnych do USNS).
Utajnione są niektóre teamy takie jak DEVGRU chociażby które są od tej najbrudniejszej roboty.
Tutaj mały cytat:
"The film, directed by Mike "Mouse" McCoy and Scott Waugh, started out as a training video for Navy SEALS. The Navy liked what they saw so much that they decided to turn it into a documentary.
Then, they decided to make a feature, and hired screenwriter Kurt Johnstad (300) to create a fictional story about a squad that goes on a covert mission to recover a kidnapped CIA agent.
Another interesting aspect of the upcoming feature, which will hit theaters on February 17, is that the SEALS are played by actual SEALS. The bad guys, however, are played by actors, including Emilio Rivera and Roselyn Sanchez.
The Navy retained the right to review footage for security reasons, and has signed off on the film."
Z resztą, to że SEALs są tak bardzo owiani tajemnicą jest po części mitem, jakby tak było nikt by nawet nie wiedział ze jednostka taka istnieje.
Tak jak mówię, sporo rzeczy jest u nich utajnione (jak sprzęt, misje) albo ujawniane ze sporym opóźnieniem czasowym ale nie wygląda to tak jak wszyscy myślą.
Tak na serio utajnieni są tylko Ci najbardziej ryzykujący w tym wszystkim.
Na pewno nigdy się nie dowiemy którzy ustrzelili Osamę ale to nie znaczy że reszta też jest tak bardzo trzymana za kotarą.
Filmy z BUDS (nie mówię o GI Jane;) bardziej o dokumentalnych chociażby dla Military Chanel kręconych), dokumenty itp.
Mit SEALs jako taki został zaprojektowany i jak widać ma się dobrze:)
Jednak mit mimo wszystko jest tylko mitem i nie mówi wszystkiego:)
Jest wyolbrzymieniem tego co najważniejsze dla wizerunku ale im bardziej się zagłębisz w temat przekonasz się że rzeczywistość jest trochę bardziej rozbudowana;)
Na dobry początek polecam oficjalną stronę SEALSWCC
Okk. Występują tam żołnierze.. nie wiem jakim cudem ich nagadali. Chyba dobrze zapłacili i tyle. Co do ostrej amunicji.. hmm.. wicaz mam watpliwosci.. jaka roznica jest ze strzelaja ostra a kapiszonami ? zadna.. huk ten sam.. a w filmie widac ze strzelaja do innych aktorów/zołnierzykaskaderów/statystów cholera tam wie kogo przebral iza tych złych xD No i watpie ze strzelali do nich ostra amunicja. .jak dla mnie chcieli dobrze to reklamowac ze film bardzo realistyczny itd. czysty marketing i nie wierze w to.
Co do filmu to prawda moja opinia o filmie sie zmieniła nie był najgorszy ale daleko mu do Helikopter w Ogniu chodzi oczywiscie o całokształt bo sceny były na wysokim poziomie ale wiadomo technologia poszła do przodu i to dzieki temu. Mimo wszystko nie był to film mega , super , wypas jak nie ktorzy sie jarali.
pozdro
Z ostrą konkretnie jest tak że wiadomo, w scenach w których było przewidziane że ktoś ginie nie zabijali go na serio;)
No aż takiego realizmu nie ma;)
Ale wszelkie pozostałe sceny zaklasyfikowane przez SEALs jako nie zagrażające życiu były kręcone z ostrą.
A dlaczego ostrą?
Bo jak już wyżej wspomniałem SEALs nie są świadomi istnienia innej;) (taki żarcik który mam nadzieję że jest w miarę jasny;) )
Oni nawet podczas własnych treningów używają ostrej a plan filmowy jest środowiskiem bardziej przewidywalnym niż trening więc czemu nie;)
Z resztą, może wkrótce uda mi się oglądnąć film to sam się przekonam bo wbrew pozorom jak się wie na co zwracać uwagę nie jest trudno odróżnić ślepaka od ostrej.
Już kończę chyba swoje wypociny bo nic nowego do tematu nie wnoszę jedynie przytaczam co pisałem wcześniej;)
Pozostaje mi tylko życzyć miłego seansu i trzymajcie kciuki żeby szybko film trafił w me łapy;)
jest demokracja i masz prawo do wyrażania swoich poglądów,a "koledzy" rzucjaący hasełka-ty niedobry trollu...są d....ilami;D
Idiota to ty sam jestes. Nie zobaczyles filmu a juz napisales ze badziew "eyy bo Amerykanski eyyy". Nazywasz Amerykanow, w tym komandosow idiotami chociaz nigdy ich nie spotkales, nie byles w Ameryce i g**no o niej wiesz. twoje komentarze wygladaja jak od 15 latka z niskim IQ. Wez czlowieku nie rob z siebie wiekszego pacana ktorym jestes.
Cytuje moj post powyzej.
" Okk. Występują tam żołnierze.. nie wiem jakim cudem ich nagadali. Chyba dobrze zapłacili i tyle. Co do ostrej amunicji.. hmm.. wicaz mam watpliwosci.. jaka roznica jest ze strzelaja ostra a kapiszonami ? zadna.. huk ten sam.. a w filmie widac ze strzelaja do innych aktorów/zołnierzykaskaderów/statystów cholera tam wie kogo przebral iza tych złych xD No i watpie ze strzelali do nich ostra amunicja. .jak dla mnie chcieli dobrze to reklamowac ze film bardzo realistyczny itd. czysty marketing i nie wierze w to.
Co do filmu to prawda moja opinia o filmie sie zmieniła nie był najgorszy ale daleko mu do Helikopter w Ogniu chodzi oczywiscie o całokształt bo sceny były na wysokim poziomie ale wiadomo technologia poszła do przodu i to dzieki temu. Mimo wszystko nie był to film mega , super , wypas jak nie ktorzy sie jarali.
pozdro "
Jak widzisz obejżałem. Po drugie w obecnych czasach nie musze byc w USA by wyrobic sobie o nich opinie, widzialem duzo filmów dokumentalnych o nich w ktorych ewidentnie widac ze to debile (nie wszyscy rzecz jasna :) ) . PO trzecie Twoje bluzganie w moja strone swiadczy bardziej o twojej niedojrzałosci niz te Twoje przypuszczenia o moim wieku. Po czwarte ja Ciebie nie obrazam wiec nie obrazaj mnie chyba ze zostałes urazony tym co napisałem a zeby byc musiał bys byc amerykaninem co potwierdza maja teze ze amerykanie to debile. pozdro :)
A i tak nawiasem mowiac nie wiem z jakiej dupy wyssałes takie informacje o mnie ze nigdy nie spotkałem zadnego amerykanina i to ze nigdy w USA nie byłem. Brawo jestes medium.. nie sorry widze ze ip z ktorego sie logowałes na filmweb to Chicago, Illinois, USA.. to wszystko wyjaśnia. :)
idiota -.-
A teraz tak trochę żartobliwe , bo mi humor poprawiłeś. :P
" Wdzie ze ciśnienie ci podskoczyło i temu się spinasz.. zjedz (AMERYKAŃSKIEGO) hamburgera możne Ci przejdzie " xD hehe
Co za ironia ze ty piszesz o mojej niedojrzalosci. Nie znasz roznicy poza strzelaniem ostra amunicja a slepakami, glosisz komentarze stulecia ze strzelali do Amerykanskich aktorow i ze nie strzelali w nich ostra amunicja. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
"A i tak nawiasem mowiac nie wiem z jakiej dupy wyssałes takie informacje o mnie ze nigdy nie spotkałem zadnego amerykanina i to ze nigdy w USA nie byłem. Brawo jestes medium" rzeczywiscie, jestem medium, ale udaja mi sie przepowiednie tylko gdy mam doczynienia z ludzmi z IQ ameby. Mieszkam w Chicago i dlatego mysle ze wiem nieco wiecej o Amerykanach niz ty moj ty klawiaturowy wojowniku. Jakosc twoich komentarzy, w tym ciagle usmieszki majace za zadanie oddawanie twoich dziecinnych uczuc swiadcza tylko o twoim wieku i pustki miedzy uszami. Pogadamy za 5 lat, a w tym czasie masz za zadanie zmadrzec i pic duzo mleka.
No widzisz i nie można było tak odrazu? A nie jak dziecko z gimnazjum tylko bluzgałeś na mnie świadcząc właśnie swojej niedojrzałości. No i kolejne raz wyssałes z dupy informacje o mnie ze niby nie wiem jaka jest różnica i to właśnie jest idiotyczne.. potem przyznajesz się ze jesteś medium i ciągle masz problem z IQ. Boli Cie to ze robię minki ? Bez przesady człowieku mam do tego prawo.. nie rozmawiamy tu na zadne poważne rzeczy bym musiał sie powstrzymywać tym bardziej ze mnie śmieszysz wiec sobie nie będę żałować tym bardziej znów wyssałeś informacje jakie zadanie maja stawiane przeze mnie minki, no kur*a coraz bardziej wydaje mi się jak bym rozmawiał z totalnym idiota -.-
Nie wiem po co piszesz taka głupotę ze pogadamy za 5 lat jak dobrze wiesz ze tak nie będzie. Nawet bym nie chciał im szybciej sie Ciebie pozbędę tym lepiej dla mnie..
A teraz udowodnię Ci ze jesteś głupi.
1. Zacząłeś mnie obrażać zamiast przeczytać kilka postów i zobaczyć moja opinie po obejrzeniu filmu. + dla Ciebie
2. Wyssałeś informacje o mnie praktycznie i teoretycznie wgl mnie nie znając. + dla Ciebie
3. Zacząłeś mnie obrażać pomimo ze ja Ciebie wgl nie obraziłem. + dla Ciebie
4. Jakość moich komentarzy ? Niby jak zmierzyłeś ta jakość? Czym ? Powiedz jeszcze ze jesteś ekspertem od jakości komentarzy by pisać takie rzeczy. Równie dobrze mógłbym napisać ze ty jako człowiek jesteś chu*owej jakości i tez bym miał racje tak ? OŚMIESZASZ SIĘ ! + dla Ciebie
5. Nie wiem co chciałeś udowodnić człowieku.. popisać się ze mieszkasz w stanach? Że jesteś znawca wszystkiego w tym ludzi których wgl nie spotkałeś i broni palnej (bo mi to wytykasz w poście wyżej) ? + dla Ciebie
6. "a w filmie widac ze strzelaja do innych aktorów/zołnierzy/kaskaderów/statystów cholera tam wie kogo przebrał iza tych złych xD No i wątpię ze strzelali do nich ostra amunicja." - wez sie kur*a naucz czytać ze zrozumieniem.. widzisz słowo "wątpię" ?! Moze kurde nie wiesz co to znaczy ? google + translator i sobie przetłumacz to nie boli bo widzę ze juz zapomniałeś ojczystego języka a może porostu się nie dopatrzyłeś to do okulisty proszę iść ładnie.
Obrażasz bezpodstawnie i uważasz sie za wszystko wiedzącego lepiej. Mozna by wiecej jeszcze napisac ale szkoda na to czasu znajace zycie i tak Ciebie nie przekonam do swojej racji pomimo widocznych 6 argumentów i będziesz sie dalej oszukiwać ze to ty jesteś super dojrzały :) Trudno mnie to nie przeszkadza to Twój ból.
A tak nawiasem mówiąc jesteś świadomy tego ze człowiek mając 30 , 50 a nawet 90 lat może mieć rozum dziecka z podstawówki?
No właśnie wiec nie bądź taki do przodu.. jako MĄDRY człowiek powinieneś o tym wiedzieć najlepiej ;)
Oj rany, bardzo mi przykro ze tak bardzo sie przejoles i tyle serduszka wlozyles w tem komentarz.
1. Nie obrazalem cie jak dzieciak z podstawowki. Po prostu zaulwarzylem ze iloraz twojej inteligencji jest dosc oryginalny, a jezeli tak sie przejmujesz tym ze nazwalem cie idiota, to pragne przypomniec ze to TY jako pierwszy uzyles tego slowa.
2. Tak samo jak ty wyssales informacje o Amerykanach, rowniez ich nie znajac.
3. Nie wiem po co sie powtarzasz. Obraziles mnie, a jak mi nie wierzysz to przeczytaj twoja odpowiedz. Mozesz sie pogubic, wiec prosze zobacz twoj drugi komentarz na moj pierwszy.
4. Tak, jakosc twoich komentarzy. Wyzywasz Amerykanow, komentujesz film ktorego nie widziales i zasypujesz swoje komentarze mnostwem usmieszkow ktore spotyka sie u dzieci ktore w najlepszym wypadku sa w gimnazjum.
5. Oj ironio zarzucasz mi to na co sie skarzyles w 2 punkcie. Mieszkam w Ameryce i w zadnym wypadku nie chcialbym sie tym popisac przed kims jak ty. Jezeli mieszkam w Ameryce to spotkalem paru Amerykanow i daje mi to prawo mowienia o nich. Z broni strzelalem, co prawda nie z m134 ale mam tak ogromne doswiadczenie ze wiem ze slepakiem nie mozna strzelac do czegos na dystans.
6. Nie tlumacz sie. Napisales ze watpisz (masz podstawy do tego ze masz racje) w to ze strzelali do aktorow. Rownie dobrze mogles napisac ze watpisz w to ze slonce kreci sie w okol ziemi.
"Obrażasz bezpodstawnie i uważasz sie za wszystko wiedzącego lepiej. Mozna by wiecej jeszcze napisac ale szkoda na to czasu znajace zycie i tak Ciebie nie przekonam do swojej racji pomimo widocznych 6 argumentów i będziesz sie dalej oszukiwać ze to ty jesteś super dojrzały. Trudno mnie to nie przeszkadza to Twój ból." Bardzo ci dziekuje za to ze zaostrzedziles mi czas na napisanie tego.
W twojej sytuacji martwil bym sie bardziej o to jaki rozum moze miec 14-16 letni czlowiek.
Nie znam cię i nigdy nie widziałem, więc nie mogę do końca stwierdzić, czy twoje upośledzenie jest lekkie czy też może znaczne... :)
- Jak można kłapać dziobem na temat czegoś czego się nie widziało?
he he sam sobie samobója strzelił :D
Jedynie do czego się przydał ten jego temat to komentarze osób oglądających juz ten film.
czytać nie umiecie ? Skoro wytykacie mi ze nie oglądałem tego filmu to widocznie tak. Choć u Tom__Tom to pewnie jest sprawca tego to upośledzenie o którym tak pisze :)
" Co do filmu to prawda moja opinia o filmie sie zmieniła nie był najgorszy ale daleko mu do Helikopter w Ogniu chodzi oczywiscie o całokształt bo sceny były na wysokim poziomie ale wiadomo technologia poszła do przodu i to dzieki temu. Mimo wszystko nie był to film mega , super , wypas jak nie ktorzy sie jarali. "
Wystarczyło przeczytać kilka postów jak widać za trudne dla was. :) pajace :D
@Nexus_ Widzę, że film Cię bardzo poruszył skoro tak dużo o nim piszesz. To dobrze, nie jest dla ciebie bierny.
Film jest dobry, trochę przerysowane akcje. Brali w nim udział prawdziwi żołnierze Seals, w części scenach używali ostrej amunicji. Jeżeli zauważysz jak się poruszają widać, że każda scena nie była nadzorowana przez jakiegoś domorosłego eksperta, tylko przez ludzi którzy brali udział w tego typu walkach, czuć że każda zabłąkana kula może oznaczać śmierć a nie Good Mood.
Film nie jest nawiązaniem do serii COD, jeżeli tak bardzo Cie on interesuję wiedział byś że jest po części sponsorowany przez EAGames i brał udział w kampanii reklamowej Battlefield 3 a nie COD:MW3. Fabuła filmu bardziej się odnosi do ostatniej gry Medal of Honor i tej przyszłej. Taki mały off topic.
Część kasy lub całe ze sprzedaży leci na konto organizacji zajmującej się weteranami lub rodzinami poległych członków Neavy Seals. Tego nie jestem do końca pewny.
Ocena na 7-8/10 nie jest on typu NIezniszczalnych, jednoosobowa armia i jest bardzo dobrze zrobiony od strony technicznej.
To prawda nie jest mi bierny. Ogolnie juz mieniłem opinie o filmie bo juz mialem okazje go obejrzec.
cytuje siebie kilka postów wyzej. :P
" Co do filmu to prawda moja opinia o filmie sie zmieniła nie był najgorszy ale daleko mu do Helikopter w Ogniu chodzi oczywiscie o całokształt bo sceny były na wysokim poziomie ale wiadomo technologia poszła do przodu i to dzieki temu. Mimo wszystko nie był to film mega , super , wypas jak nie ktorzy sie jarali. "
pozdrawiam
Nie widzisz ze cytuje swoj post ktory jest nieco wyzej. ? Zeby taki bystrzaki jak Ty i Tom_Tom sie nie czepiali . :)
Piszesz najpierw kaszan dla idiotów,nie ogladając wcześniej a pozniej,no,no nie był taki zły ale gorszy od Helikoptera(z którym mało jaki moze się równać)czyli nie potrzebnie ferment siałeś :P
Moja opinia przed i moja opinia po. Nie widzę w tym nic złego. Tylko nie ktorzy sie oburzają jak bym obrazał ich własna matke a to jest śmieszne :)
oglądałem i lipa na maxa..... wszystko nadmuchane, trąci hymnem ku czci pięknych i dzielnych amerykanów. można obejrzeć ale moim zdaniem dla miłośników militariów i gier FPS...
@dzikudzina bez komentarza.. ładnie proszę czytaj komentarze :) Juz nie raz podkreślałem ze widziałem film
Tak jeszcze wam dodam, że całość była kręcona nie kamerami a aparatem fotograficznym, czyt. z wbudowaną funkcją kręcenia filmów. Używali tam jakiegoś canona, zresztą, dość nie dawno wyszła książka odnośnie kręcenia filmów za pomocą aparatów. Zawierała opisy przejściówek, programów, specjalnych statywów itd itd. I powiem tylko tyle, że zdjęcia są świetne i jak na całość kręcenia za pomocą aparatu fotograficznego - pełen szacun.
Kamery zawsze będą potrzebne tylko nie oszukujmy się, że ta produkcja nie miała tyle kasy co wcześniej tu wspominany Helikopter w Ogniu. Ludzie porównują tą produkcję to jednego z najlepszych filmów wojennych ostatnich lat. Sam reżyser, Ridley Scott stworzył niesamowity obraz i jeszcze jedno, jest to film na faktach. Tutaj mamy innowacyjne podejście z tłem współczesności czyt. przedstawione są akcje jakie w ostatnich latach wykonali Komando Foki. Jest duży realizm, bo czuwali nad tym sami operatorzy z FOK. Obaj reżyserowie, niszowi, bo jakoś o nich nigdy nie słyszałem, stworzyli na prawdę warty uwagi film. Chociaż by dlatego, aby zobaczyć jak można zrobić dobry film wojenny przy użyciu aparatu fotograficznego z funkcją kręcenia filmów.