4-godzinna widokówka z Grecji. Owszem, widoczków Grecy nie muszą się wstydzić - pejzaże, architektura, (koń, krowa, kura, kaczka). Czasem jacyś ludzie się w kadrze pojawią. Jednak jeśli by się kto spodziewał, że będą to postaci, które czymkolwiek go zainteresują, to może się srogo rozczarować.
Fabuła jest znikoma....
On w każdym ujęciu jednocześnie prowadzi fabułę i tka drugą, poetycką warstwę. Jednocześnie przedstawia jakieś wydarzenie opowiadanej historii i odnosi się do niego metaforycznie traktując go dużo szerzej. Każdy kadr jest jednocześnie wyrafinowaną kompozycją malarską, doskonałym nośnikiem akcji i obrazem tego drugiego,...
więcejSzczerze, nie pamiętam żebym kiedy kol wiek zobaczył podobny film.
No ok Theo ma to do siebie że tworzy dzieła magiczne wręcz masowo.
Z tym że historia opowiedziana tutaj jest jedną wielką metaforą.
SPOJLERY:Można by rzec iż sam Aleksander Macedoński powraca do Grecji aby
odzyskać własne ziemie, robi to bez krwawo,...