Premiera w Polsce dopiero 3 Stycznia 2005!!!????Powiedzcie,że to niprawda..przecież wszędzie pisze że już w listopadzie!!!!
coś mi tu normalnie nie pasuje!! Przecież one są jak woda i ogień jak one moga być idalne do roli jednej osoby!! Niech mi ktoś to wyjaśni!
2 filmy w jednym czasie o Aleksandrze Wielkim to chyba lekka przesada. Ale, prawdę mówiąc, tylko tu słyszałem o wersji z DiCaprio i Kidman.
Ktos wie o co chodzi z tymi dwoma filmami?? Jeden Stone'a drugi Luhrmann'a, chyba zadok sie zdaza ze 2 takie same fimy powstaja prawie w jednakowym czasie. a moze Luhrmann zrezygnował ze swojego wiedzac ze juz w toku jest film Stone'a?
Myślę, że można się dużo spodziewać po tym filmie. Znakomita obsada, a zwłaszcza osoba reżysera może zapewnić wielki film. Oliver Stone to wielki fachowiec w swoim fachu i myślę, że warto pójść na ten film. Cieszy kolejny powrót jednego z moich ulubionych aktorów Anthony Hopkinsa!
jak sie domyślam) Mowa Aleksandra skojarzyła mi się z Gladiatorem. Ciarki mnie przeszły. Oczekuje niezłego widowiska. Aby do listopada. GOSKA
Świetnie. Stone robi z Aleksandra pedryla. Nie wiem do jakich żródeł historycznych on sięgał. Trochę czytałem biografi Aleksandra Wielkiego i jedyne do czego dochodzą historycy to to, że nie wiadomo nic o jego życiu erotycznym. Ale Stone nie pierwszy raz nagina historię. Dopiero dwurury będą się cieszyć, i to z...
Upadłe gwiazdy (Kilmer i Jolie) i piękni chłopcy (Farrell i Rhys-Meyers). Coś mi się wydaję że Stone się przejedzie na tym filmie, ale obym się mylił.
Jak można być Oliverem Stone'em, zebrać taką obsadę i finalnie wypuścić takie gowno?! Jak? Kur.. Oliver?
Colin Farrel wcielający się w postać Aleksandra? Miejmy odrobinę szacunku. Może ten aktor potrafi grać podrzędnych złodziejaszków, ale nie największego władcę w dziejach świata!!!
Poza tym film jest fatalnie zrobiony. Komputerowe ptaszysko obserwujące bitwę pod Gaugamelą? Lepiej by wyszło gdyby nakręcili bójkę...
Oglądając nudzilam się i sprawdzałam ile do końca... Przesadzili też z gejozą w tym filmie jedyna osoba która się starała to Jolie... Muzyki w ogóle nie słyszałam więc tu też lipa. No i zdecydowanie za długi
No i niestety Stone skupił się w niej bardziej na pokazaniu kim był Alexander, kto go otaczał niż na tym co zrobił w swoim krótkim ale jakże intensywnym życiu. Takie podejście potrafiło co najmniej 2-3 razy widza przynudzić. Całkowicie tez pominą walki w Azji mniejszej, masakrę Tyru, szkoda.
Zostawiam 8/10 bo lubię tą...
Nie rozumiem jakim cudem przy takiej obsadzie i reżyserii Olivera Stona powstał z tego taki gniot. Tak zmarnować wspaniały temat i potencjał... ehhhh
Kiedyś byłem na tym w kinie. Potem myślałem, że jednak muszę dorosnąć do tego filmu. Niestety
moje odczucia się nie zmieniły. Oliver Stone nie dał z siebie wszystkiego. Odbieram to jako
sztampowy film biograficzny/historyczny.
Tytul sam sobie nadalem. Byl tu jeden facet co mial zadatki na mistrza ale przestal sie odzywac. Takze jak
macie pytania (ale serio) - to chetnie odpowiem.
Sam film- 9/10. Duzo mozna gadac o minusach ale samo to ze powstal i to w hollywood to rzecz wielka.
film słaby. Poza tym nie rozumiem dlaczego z gościa, którego pragnieniem było niszczyć i podbijać robi się bohatera.
W filmie wstrząsnęła mną scena dobijania swoich ludzi uderzeniem kołka w krąg szyjny, nie dziękuje
Po raz pierwszy spotykam się z opinią dotyczącą wydania filmu na płycie w miejscu przeznaczonym na ocenę samego filmu. Brawo.