Film bardzo ciekawy, mam sentyment do niego, bo oglądałam go wiele razy w okresie dzieciństwa. Za każdym razem nie pozowolił mi się oderwać od telewizora. Dlaczego nota taka słaba?
Bo jest nieudana podróbą 'Kevina...' do którego właśnie ludzie mają sentyment. I który jest miliony razy lepszy od tego chłamu. Coś wyszło 7 lat temu, no to dobra ludzie robimy coś podobnego jeszcze raz. Nie, nie i jeszcze raz nie. Beznadzieja.