...żeby na koniec predator, tuż przed tym jak się wysadzi, powtórzył tym swoim syntetycznym głosikiem ,,go to hell,, marina?
A tak czuję pewien niedosyt.
Plus trochę mi się nie podoba zrobienie z predatorów takich trochę feudalnych rycerzy/samurajów. Zbyt to ziemskie.
A tak, to na krótkometrażówkę całkiem nieźle.