Ten film do komedia oparta na doborze kontrastowo rożnych charakterów którym przyszło współdziałać w sytuacji ekstremalnej. A ten cały gad (nota bene to Krokodyl Różańcowy (Crocodylus Porosus), a nie Aligator Amerykański) to tylko dodatek. Całkiem fajna, bardzo dobrze zagrana komedyjka. Zresztą jakże mogło by być inaczej skoro razem przyszło działać typowej "homo urbanus" i do tego "panci" z muzeum, flegmatycznemu strażnikowi przyrody z lasu, dzikiemu świrowi z wyższych sfer i konserwatywnemu szeryfowi z małego miasteczka? Zdecydowanie 8/10