No mi się akurat ten film bardzo podoba i ją rozumiem. Nie chodzi mi jednak o dyskusje na ten temat. Chciałam Cię tylko spytać (bo Twój wpis jest dość świeży) gdzie widziałaś ten film? W tv? a może masz na dvd albo cd? Ja go widziałam kilka lat temu w telewizji i bardzo bym chciała obejrzeć jeszcze raz, a najlepiej mieć na własność. Odpisz mi proszę.

Hey, Eleonoro,
też widziałam ten film w tv. pamiętam, że był późno w nocy (nie dziwię się), a ponieważ cierpię na chroniczną bezsenność, to go obejrzałam. I potem dłuuuuugo myślałam, rozważałam za i przeciw, starałam się zrozumieć...i nie wyszło. Nie rozumiem po prostu tej kobiety. Pozdrawiam. J.

Witam Cię, również szukam tego filmu, a być może juz go masz? odpisz proszę

No ja go nie mam, a JoAn-Alex obiecała zapytać znajomych, ale nie sądze, żeby to ktoś miał. To leciało w telewizji i nie jest to raczej jakaś popularna produkcja i wątpię by było wydane na dvd, a jak czegoś nie ma na dvd to ciężko raczej żeby znaleźć jakiegoś divxa nawet.
Z tymże ja nie wiem czy ten film by Ci się spodobał dlatego, że określenie go gorszym od horroru - to określenie, które Cię tak zaintrygowało, ma odniesienie do przeżyć tej kobiety. Nie natomiast do stylu filmu. Film jest typowym dramatem. Pamiętam, że miał dobrą muzykę, ale przede wszystkim podobało mi się oddanie tej miłości - choć tak dziwnej bo między dojrzałą kobietą, a nastolatkiem, praktycznie dzieckiem. Oglądając ten film czuło się, że ta miłość jest prawdziwa i całkowicie naturalna. Ciekawe też było to, że to on ją uwiódł i on był tym silniejszym w związku, a ona tą uległą stroną. I można by oczekiwać, że to tylko dzieciak i kiedy ona pójdzie do więzienia szybko o niej zapomni, ale on jednak nie zapominał, cały czas na nią czekał. To było takie kompletne, niezniszczalne uczucie. Nic z tak typowych rzeczy typu wakacyjna miłość, albo inne 'wielkie uczucie' nie wytrzymujące próby odległości.
Osobiście jestem bardzo tolerancyjna i otwarta na różne rzeczy i może dlatego w takim filmie dostrzegam właśnie takie rzeczy jako pierwszoplanowe, podczas gdy inni skupiają się na różnicy wieku i nieobyczajowości zachowań.
W zasadzie to nawet na vhs bym chyba ten film kupiła - byle go w ogóle jeszcze raz obejrzeć. Żałowałam, że go wtedy nie nagrałam, ale to było kilka lat temu więc zdziwiłam się widząc niedawne komentarze na jego temat. Być może leciał w tv, a ja go przegapiłam :-/

Zaciekawił mnie bardzo Twój komentarz. Jeśli masz jakieś namiary na ten film to proszę podpowiedz mi Jak go zdobyć?

hej...a ten film będzie w czwartek 4.06.07...na tvn7
chyba ciekawy..:P

ooooooo to byłoby cudowne !!!! dzięki za ta informację, będę śledzić program;P

Dzisiaj też leciał ;) czyli nie tak rzadko go puszczają w tvn7 ;) Oglądałam go po raz pierwszy i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jestem ciekawa co się teraz z nimi gdzie? W 2005 wyszła z więzienie i co dalej? Są razem? Mam nadzieje ;)
(Znajomi mają już dosyć mojej tolerancyjności i wyrozumiałości ale co nic na to nie poradzę- jestem romantyczką, a ich miłość wydała mi się prawdziwa )
Pozdrawiam

Tak, oni raczej nadal są razem, bo jakiś rok temu byli, bo trochę o tym szukałam informacji. Trochę tutaj o tym pisałam http://www.filmweb.pl/topic/120230/Niewinni+siedz%C4%85.html (w tej chwili już nie pamiętam co pisałam, a nie chce mi się czytać, ale jest tam pare linków do fotek tych realowych osób). Moim zdaniem to bardzo piękna historia i bardzo fajnie, że oboje mieli na tyle odwagi, zdecydowania i ufności wobec siebie by przez to wszystko przejść i nareszcie się pobrać i żyć szczęśliwie :)

A co do filmu w tv to go przegapiłam :-/ - chodzi mi o wczoraj.

No bo jest piękny ;P

witam,wlasnie ogladalem ten film i Ci powiem ze jest tak piekny ze rzygac sie chce,gdyby to facet zakochal sie ze wzajemnoscia w swojej 13 letniej uczennicy to zostalby okrzykniety pedofilem,dostalby surowszy wyrok a w pierdlu wspolwiezniowie gwalciliby go codziennie.
pozdrawiam

Fabuła tego filmu nie pozwala mi napisać o nim nic pozytywnego. I nie mam jakiś zastrzeżeń do gry aktorów, czy do innych elementów filmu, tylko nie potrafię zrozumieć tej kobiety. Przecież ona sama miała niewiele młodsze dzieci, więc jak mogła się zakochać w trzynastolatku? A on? Normalny trzynastolatek nie jest chyba w stanie obdarzyć miłością o tyle starszej kobiety. Zauroczenie - ok. Ale miłość? Nie potrafię tego zrozumieć.

A poza tym powinni obsadzić troszkę młodszego aktora, a nie osiemnastolatka w roli trzynastolatka. To by jeszcze bardziej uwydatniło irracjonalizm tej historii

To jest strasznie irracjonalna historia, a ich ślub i to, że są nadal razem to dowód na to, że rzeczywistość jest bardziej dziwna od najdziwniejszej fikcji;)

nie tylko mężczyźni pragną młodszych kobiet...

w społeczeństwie panuje większe przyzwolenie na stosunki mężczyzn z młodszymi kobietami...

ja nie wiem jak kobietę moze pociągac chlopiec,przeciez w facetach pociaga męskosc. mnie zawsze pociagali starsi(nawet moj rocznik mi nie odpowiadal) dlatego nie potrafie zrozumiec co ją ciągnęło do jego malego penisa. Moze chciala bliskosci-ktos powie. Ale u mlodego chlopca? mogla sie przytulic do kolezanki. Ewidentnie pedofilka