Naprawdę sympatyczny główny bohater. Wątki rodzinne niepotrzebne. Temat "black card" znany, ale wciąż tematem tabu. Film za długi i strasznie monotonny. Dotrwałem do końca, bo ktoś na forum napisał, że jest śmieszny. Nie jest. Dostał Oskara, bo są czarni aktorzy i to tyle.