Fajny film, może mało ambitny jak na Kidman i Cage ale z przyjemnością obejrzałem. Zakończenie rozczarowuje ale poza tym bez zarzutów.
jedyny ambitny, który lubię to Lord of War [zdanie moje, subiektywne]
Film słaby, dużo błędów, nuuuda przez większość czasu.. żaluję tylko, że w kinie byłam, bo szkoda mi było w połowie wyjść.. dla mnie jeden z gorszych filmów kinowych na których w ogóle byłam..
Pan Zycia i Smierci jest z 2005:P smutne jest to ze kiedys lubialem tego aktora za 60 sekund czy Skarb Narodow a ostatnie filmy z nim wolaja o pomste do nieba jak Uczen Czarnoksieznika czy Ghost Rider:/
zgadzam się w 100% niestety.. najsmutniejsze jest to, że jemu już chyba nic pomóc nie może, bo przyjmuje same beznadziejne propozycje..
Najgorszy film, jaki miałem przyjemność oglądać z Panem Cage'm. Przyjemność, bo mimo wszystko z chęcią sięgam po kolejne pozycje z tym aktorem.
srwk - proszę Cię... Ptasiek, Zostawić Las Vegas, Adaptacja, Rumble Fish, czy z 2005r. Prognoza na życie - to są na prawdę filmy z wyższej półki starające się nieść jakiś przekaz
wymienilas/-es jego wczesne filmy:) ja pisalem ze ostatnio sie spsil:) i chyba nie wmowisz mi ze jest inaczej? tak wogole imo to go nie lubie wiec moje zdanie jest mocno subiektywne:)
"a w jakich to ambitnych filmach gral Cage?? a szczegolnie po 2005 roku:)"
Wymieniłem najlepsze z jego udziałem, po 2005 roku gra w całkiem innego typu filmów, ale nie które ogląda się przyjemnie.
No ale wiadomo, Ty go nie lubisz, ja uwielbiam wręcz, więc porozumienie jest niemożliwe jak w przypadku PO-PiS.