Anatomia strachu. Rzeczywiście. Przez cały film bałem się, że zaraz mnie szlag trafi i cholera
weźmie, Tytuł powinien brzmieć raczej: "Stek bzdur", "Szczyt głupoty" lub jakoś tak.
zgadzam sie, film nie warty ogladania, uwielbiam schumachera za kilka filmów (ognie św elma, upadek, klient, linia zycia,telefon i czas zabijania) bo był dobrym reżyserem, podobnie bardzo lubię cage'a za parę ról (zwlaszcza za zostawic las vegas) aale ten film to jakaś totalna szmira, prostota scenariusza mnie przeraża. Aktorzy starali się go ratować ale to była katastrofa, równie dobrze mogli tu zagrać jakis aktorzyna za 5 groszy z kazachskich produkcji klasy b (np karolak) i nic by to nie zmienilo. Szkoda czasu bo to totalny zapychacz jakich wiele w jakichś podrzednych stacjach tv. Film na raz i to w naprawdę nudny wieczór.