Dzisiaj dowiedzieliśmy się kolejnych rewelacji dot. tej katastrofy mianowicie ze 3 osoby przeżyły a
karetki były zawracane przez rosyjskie służby żeby nie udzielać pomocy ofiarom. Myślę ze czas
najwyższy umieścić tych panów tam gdzie ich miejsce czyli w Tworkach
Ale samolot leciał 9 m/s. Jak miał się rozbić bez żadnego wcześniejszego knucia?
Jakbyś nie był takim zakłamanym jełopem który udaje że widział dokument a nie ocenił bez oglądania to byś wiedział że relacje o 3 osobach:
1. Pojawiły się już 10 kwietnia w kilku źródłach niezależnych od siebie zanim jeszcze oprawcy ustalili oficjalną i "spójną" wersję zdarzeń.
2. Świadkowie nie raz już mówili w tym m.in w "Anatomii" o karetkach którym uniemożliwiano dojechanie na miejsce bądź też otrzymały w drodze rozkaz zatrzymania się.
Ale lepiej grać jełopa dla którego znane od dawna fakty są czymś nowym i za to trza wysyłać do psychiatryka. Coś takiego nazywało się "psychuszki" i było powszechnie stosowane w najwyraźniej bliskim twojej prymitywnej wizji świata kraju zwanym ZSRR. Pogratulować wzorców:).