Mi np uzmysłowił, jakiego rodzaju manipulacje można stosować, by przekonać innych do swojej
"prawdy". A już najbardziej rozbawił mnie fragment symulacji komputerowej odkształceń kadłuba.
Widzimy tam, że fragment kadłuba po prostu opada na ziemie pionowo jedynie na skutek
przyciągania ziemskiego, natomiast całkowicie pominięta jest prędkość samolotu, wynosząca
wówczas około 280km/h. Jeśli równie "rzetelnie" badano inne aspekty tej katastrofy, to nic
dziwnego, że pisowskim specom wyszło, że musiał być to zamach:)
Mnie też poraża rzetelność tego filmu. Jeżeli to na te badania i na tych ekspertów powołują się zwolennicy zamachu to cieszę się, że widziałem ten film i teraz moja pewność, że sensacje ekipy Macierewicza to bzdura wzrosła z 99% do pełnych 100%. Nie jestem ekspertem ale nie trzeba być inżynierem żeby rozumieć podstawy fizyki (siła nośna) i mechaniki (wytrzymałość materiałów) i tego, że jak jest mgła z widocznością na kilkadziesiąt metrów to samochodem strach jeździć 50-tką. Inna sprawa to, że budżet mieli możliwość zdobyć spory a niektóre produkcje użytkowników youtuba są staranniej przygotowane telefonem komórkowym.
Lista manipulacji zastosowanych w tym filmie jest długa (np. wypalone miejsca w miejscu katastrofy są dla twórców filmu dowodem na wybuchy...w powietrzu kilkaset metrów wcześniej:)) Ktoś też powinien im wspomnieć , że w skrzydle samolotu znajdują się zbiorniki paliwa, i po oderwaniu części skrzydła następuje ich rozszczelnienie i prawdopodobny zapłon. No i przede wszystkim, że nawet zderzenie z ptakiem jest dla samolotu groźne, a z całą pewnością nie nadaje się on do wyrębu drzew;) Problem z tym, że większość z nich to doskonale wie, nie wiedzą jedynie osły, które się na to nabierają...I dla nich jest ten film.