Słaby montaż, beznadziejne ujęcia, film tendencyjny i ukazujący tylko jedną 'prawdziwą' prawdę
sugerującą widzowi, że wszystkie ustalenia komisji są wyssane z palca, wszystkie czarne
skrzynki zmanipulowane przez Rosjan, włącznie z tą która pochodziła od polskiego producenta
i którą można było odczytać tylko w Polsce (o czym w filmie nie wspomniano). Grono ekspertów
i profesorów, którzy nigdy nie widzieli wraku i nie mieli z nim styczności tworzą jakieś dziwne
wizualizację na podstawie tego, że znają gęstość drewna brzozy i skrzydła samolotu? Idźmy
dalej. Muzyka tragiczna.. w oczywisty sposób manipulująca widzem, w najbardziej 'krytycznych'
momentach wyniosła i piękna, mająca podkreślić słuszność i rację głoszonych w filmie teorii -
dokładnie teorii, bo w filmie nie przedstawiono żadnych rzetelnych dowodów na stawiane tezy -
tylko założenia i insynuacje. O świadkach się nie wypowiem, bo w MOJEJ ocenie są
kompletnie niewiarygodni. Pomijając to, jednak film ukazuje nieudolność Państwa polskiego
w prowadzeniu tego śledztwa i kompletny brak rozumu i kompetencji osób je prowadzących.
Podsumowując - jedna wielka polityczna farsa (obu stron) z katastrofą w tle.