Jeżeli masz dość płytkich produkcji sensacyjnych to sięgnij po ten film. Klasa, styl, charakter. Oto Angol.
Dlatego dałem 8/10 bo średnia ocen dziwnym trafem podupada, a ten film zasługuje na uznanie.
Totalnie się zgadzam - szkoda zakładać nowy wątek, więc "udzielę" się tu. Niedoceniony film a tu: i gra i montaż i treść. Ba! nawet psychoanalityczne niezłe wytłumaczenie motywów kto co i dlaczego. Ale opis na fw rozwala:"Po opuszczeniu angielskiego więzienia Wilson jedzie do Kalifornii, by wyjaśnić okoliczności śmierci córki. Miejscowi gangsterzy próbują go zniechęcić, jednak szybko się przekonują, że nie trafili na kogoś, kogo można zastraszyć." - No przecież to brzmi jak zapowiedź kolejnego filmu z Segalem ;-))) - 20kg później.