Co nowy film z US to coraz większa bzdura. To jest gniot klasy C do D. Czyli calkiem do dupy. Są sceny zabawne: pani marines nie umie trzymać łopaty i macha nią jak cepem. Wszystkie panny w polowie akcji odkrywają że chyba warto wyłączyć komórki (i co z fociami na insta z akcji?) no bo chyba mogą je namierzyć. No i talibów nie dziwi gromada białych lasek pętajacych się po ich miastach i wioskach. Wniosek? Ameryka zdurniała kompletnie. Lub strumpiła się. Jak kto woli. Nie oglądać. Szkoda czasu .