Bardzo mnie dziwi twoja ocena. WIdzę, że Grave encounters dałeś 10 a jak dla mnie to te dwa horrory stoją na tym samym poziomie, może Annabelle troszkę mniej straszna. Jednak ja na obydwu tych horrorach bałem się przez cały film i miałem ciarki.

Obejrzałem bardzo dużo horrorów a ten był najgorszy (no może poza "John die at the end" 1/10), totalny brak napięcia, oklepany pomysł, widać że robione na hajs po sukcesie wcześniejszej produkcji, a dla grave encounters dalem 10/10 za pomysł, napięcie, oryginalność i styl wykonania, mogę powiedzieć że w niektórych chwilach można się było przestraszyć.
Ogólnie to przy annabelle straciłem tylko cenne 1.5h... Nikomu nie polecam.

To dziwne, bo ja na Annabelle kilka razy aż wrzeszczałem ze strachu. Ten czarny diabeł był przerażający dla mnie. Ja z kolei polecam wszytskim. Horrory o tej tematyce oglądam od dwudziestu lat i ten jak dla mnie plasuje się w pierwszej dziesiątce.

O wiele lepsze byly:
Grave Encounters
Noc oczyszczenia
Sinister
Evidence
Przypadek 39
13 grzechów
Polecam :D Moim zdaniem to o wiele lepszy wybor niz annabelle.

Oglądam tylko i wyłącznie horrory o duchach,demonach,diable,opętaniach i egzorcyzmach i wszystkie filmy z tej listy za wyjątkiem Sinister,Grave encounters i Przypadek 39 są dla mnie słabiutkie. A Noc oczyszczenia to tragedia straszna, wyłączyłem po jakiś 40 minutach.

Kazdy ma wlasne zdanie, ogolnie horrory to nie jest moj ulubiony gatunek, ale jak juz, to tylko takie.

up