U mnie problem z horrorami jest taki, że je uwielbiam, ale strasznie się boję, szczególnie tych związanych z diabłami bo wierzę w takie rzeczy... Dlatego pewno oceny na ten gatunek podobnie jak na s-f są zawyżone. Fabuła pierwszej Annabelle jest naprawdę fajna. Momentami jest genialny nastrój grozy. Dźwięk HD DTS MASTER robi swoje... Kilka razy odruchowo zerwałem się z fotela... Dobra opowieść, ale... gra aktorska kilka klas niżej niż w Obecności. Główny bohater - mąż bohaterki ciągle się śmieje :) FTW ??? Żona w ciąży zaatakowana on się uśmiecha. Żona mu mówi o demonach - on się uśmiecha. Dziecko zagrożone - on się uśmiecha... Debil czy co ? Bohater przez niego grany ma być miły, ale nie głupi ! Tak słabej gry dawno nie widziałem. Nie wiele lepiej jest z aktorką grającą pierwszoplanową postać. Nie tak słabo jak mąż, ale bardzo jej daleko do doskonałości. Ona z kolei jest zbyt opanowana nawet w sytuacjach kiedy nie powinna.. Mimo wszystko zwolennikom horrorów polecam, a wszyscy inni niech pozostaną przy Obecności i najnowszej Annabelle.