Ani to straszne, ani ciekawe, oklepane, schematyczne, postacie przewidywalne do bólu... nie wiem, może to miała być parodia horroru albo zlepek kilkunastu, które już wcześniej były... małżeństwo z dzieckiem, ksiądz, detektyw, tajemnicza murzynka, która oczywiście prowadzi księgarnię z magicznymi księgami, jakiś znak, demony, zawładnięcie duszy...bla bla bla...nuda nuda nuda wszystko to już było. Brakowało tylko, żeby ktoś zaczął łazić po suficie z wykrzywioną do tyłu głową :)
Po to , że są tacy którym się taki film może podobać - kwestia gustu, jeśli ten Ci się nie podobał to nie wiem co ja miałabym napisać o wielu gorszych filmach bo ten był rewelacyjny jak dla mnie
Może i racja z tym że oklepane to że małżeństwo z dzieckiem nie lubie gdy wszystko się kręci wokół dziecka i ktoś za nie oddaje życie jak ta murzynka no cóż ale film oceniam wysoko mimo że to jest oklepane , dzięki temu że był dobry film przymykam oko na to