PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=700711}
5,7 88 tys. ocen
5,7 10 1 88372
3,7 15 krytyków
Annabelle
powrót do forum filmu Annabelle

Jedna straszna scena (ta z biegnącą dziewczynką i drzwiami) to trochę za mało jak na 1,5h horror...
Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze się na filmie bawiłem. Film jest śmieszniejszy niż niejedna
głupia komedia i to głównie dlatego nie żałuję, że się na niego wybrałem :P Myślę, że reszta ludzi na
seansie miała podobne odczucia bo co chwile ktoś się śmiał albo rzucał jakimś głupim tekstem. :P
To jest trochę taki niezamierzony horror komediowy i klasyfikując go w takiej kategorii daje dużo
przyjemności z oglądania :D

ocenił(a) film na 6
Johnyyoyo

No tak.. komedia jakich mało..

Johnyyoyo

kolego a moze ty byles w psychiatryku a nie w kinie tylko wkreciles sobie ze jestes w kinie:D:D

Johnyyoyo

seansie miała podobne odczucia bo co chwile ktoś się śmiał albo rzucał jakimś głupim tekstem. :P
To jest trochę taki niezamierzony horror komediowy "

tak to jest jak się gimbaza zbierze

ocenił(a) film na 5
fanzlalka

Właśnie, kurcze już miałam nadzieje, że jak wybiorę się do kina na film o 14.20 to pozbędę się tych wszystkich dzieciaków. Ale nie. Jedna wielka dupa. Niektóre teksty faktycznie były komediowe (ale to chyba niezamierzony efekt uzyskany w wyniku nieznajomości poczucia humoru a raczej jego braku). :)

ocenił(a) film na 5
trescannelle

Na przykład?

ocenił(a) film na 5
the__voice

Te dialogi na linii ksiądz-mąż Mii - Mia albo ta czarnoskóra kobieta-Mia.

ocenił(a) film na 6
Johnyyoyo

Popieram film mało straszny, poszłam ze względu na pierwszą część. Myślałam że ta część będzie równie dobra co poprzednia, niestety trochę się zawiodłam. Oglądam wiele horrorów naprawdę masę w klimacie opętań, duchów itp. ten jest jednym z tych słabszych filmów. Generalne obejrzeć można hmm w nudne popołudnie jak nie ma nic lepszego, tak nic specjalnego.

ocenił(a) film na 8
Johnyyoyo

Było więcej strasznych scen, np. ja drgnęłam kiedy ksiądz chciał wejść do kościoła z lalką ale go odrzuciło, albo gdy Mia uciekała z tej piwnicy przed tym szatanem, jak nie było go jeszcze widać tylko coś czarnego, jakiś cień stojący na schodach (masakra jak mi wtedy serce biło) no i wcześniej w piwnicy z tym wózkiem. Ale fakt faktem, w scenach gdzie pokazywali lalkę bujającą się na krześle czekałam aż coś się stanie, aż się przestraszę, bo coś powinno być, a nie było nic, i tylko to mnie rozczarowało.
A byłam na seansie wieczornym, na szczęście byli prawie sami młodzi tak po 20. roku życia, ani razu nikt się nie zaśmiał, było tylko czasem słychać komentarze w stylu "o Jezu" itp. ;)