Sam w sobie nawet byłby i dobry gdyby nie kilka absurdów:
1.sugerowanie, że chrześcijański ksiądz nie potrafi zająć się w odpowiedni sposób złymi mocami i, że jest zupełnie bezradny w tej dziedzinie, a o egzorcyście to pewnie nikt tam nie słyszał [=>wniosek? Po co ci kościół, i tak ci tam nie pomogą, więcej dowiesz się z...biblioteki, już nawet nie z internetu]
2.demon który dotrzymuje słowa - daj mi duszę a oddam ci dziecko [=>wniosek? na pewno się dogadacie tylko uczciwie dotrzymajcie umowy]
3.zupełne odwrócenie znaczenia śmierci Murzynki i wplecenie jeszcze w to wersu z Biblii - ot, kobieta się poświęciła dla dziecka, wszystko super tylko, że ona oddała duszę złym mocom skazując się na wieczne potępienie (i nie, nie trafi do nieba jak to sugeruje sielankowe zakończenie tego wątku, bo nie oddała życia tylko duszę-nie mówiąc jaki to jest absurdalny pomysł) [=>wniosek? żyjesz po to by oddać bezcelowo i z premedytacją duszę diabłu nawet jeśli jest to bez sensu, najważniejsze by w horrorze był przynajmniej jeden trup, najlepiej czarnego osobnika - troszke afroamerykańskiej propagandy-od razu uprzedzam wszystkich czepialskich, że nie jestem rasistką]
4.ten punkt jest powiązany z punktem 3 - od zawsze mówi się, że demony nie rządają duszy tylko ciała aby w nie wejść i żyć normalnie a nie na wygnaniu w zaświatach i błądzić gdzieś w przestworzach po wieki. Ten kto wymyślił kradzież duszy chyba nie miał zielonego pojęcia o czym robi ten film (sam fakt opętań i udanych egzorcyzmów świadczy o tym, że można, chodź jest to ekstremalnie trudne, uwolnić się od złego ducha). [=>wniosek? chyba tylko jeden, ktoś się nie przyłożył do tematu...lenistwo czy ignorancja? a może jedno i drugie, kto ich tam wie]
5.no i od paru lat klasyk - samemu można sobie poradzić z demonami a w tym filmie dochodzi kolejny - demon dotrzymał słowa, zabrał duszę (po co to tego już nie raczyli wyjaśnić) aby...UWAGA! znów wrócić do "ciała" lalki [=>wniosek? mam gnata, załatwię każdego, tia...]
Ten film okazał się totalnym nieporozumieniem - właśnie przez sposób pozamykania wątków. Dlatego niestety ale więcej niż na 1/10 u mnie nie zasłużył. O "efektach specjalnych" i "atmosferze grozy" już nawet nie będę zaczynać...
W zupełności się zgadzam.
Film sugeruje, że zawieranie paktu z diabłem (bo tym w sumie byłoby oddanie duszy za życie dziecka) jest właściwy. Po drugie murzynka nie tylko oddaje dusze diabłu ale też popełnia samobójstwo, co również nie bardzo należy do chrześcijańskiego postępowania, nieważne że miała dobre zamiary.
Mieszanie w taki durny film zasad chrzescijańskich to jakiś żart, i pisze to chociaż nie jestem wierząca.
Gdyby nie to, to byłby to przeciętny horror, np 4/10.