się nie umywa do "obecności", kojarzy mi się trochę z "naznaczonym" niestety z kapciochównie wyleciałem
Jak dla mnie to ty nie masz gustu zrób lepszy a naznaczony był świetny i ten też
nie twierdzę, że to totalne dno dałem mu aż 6/10 i według mnie na tyle zasługuje... film przy nudnawy, w niektórych momentach pojawiły mi się ciarki na plecach owszem aczkolwiek nie wywarł na mnie zbyt dużego wrażenia "obecność" i "naznaczony" były o niebo lepsze. Zerknąłem na Twój profil "babadook" oceniłaś na 4 kiedy ja dałem mu 8 ponieważ zgadzam się z opisem w recenzji: "Słowem – upichconym z prostych składników, ale o wyrafinowanym smaku." Są gusta i guściki ale dzięki za opinię i pozdrawiam :D
Najpierw się rzucasz, a potem nie będziesz dyskutować. Smutne jest to jak niski poziom prezentujesz.
Powiedzmy sobie wprost. Gówno wiesz o horrorze ;) I takie są efekty.
Nie zaczynaj bo sam skończysz w moich horrorze... :] (żart) nie ma tak że ktoś coś wie o horrorze... tylko jest tak że ktoś ma swój gust :) ogądałeś ludzką stonoge? Ja tak i nie żre się z ludzmi bo polowa twierdzi że reżyser ma się leczyć a połowa uważa za dobry film... a 3 połowa uważa że jak ktoś uważa to za dobry film powinni być w psychiatryku
No właśnie nie.
Takie wymówki są domeną osób, które nic nie wiedzą o tym o czym mówią.
Ale dziękuję za potwierdzenie, wszystkiego co napisałem.
Polecam też wrócić do podstawówki z tak podstawowymi problemami./
Do podstawówki ? Haha raczej nie zamierzam po tym wszystkim co skończyłam co film i moja opinia ma wspólnego z tym co skończyłam ... najlepsza wymówka żeby komuś dosrać.. :)