Ale wiesz, że to nie jest prawda, że krytycy są zachwyceni, a zwykli widzowie zniesmaczeni? Film podzielił wszystkich, i są widzowie, którzy są zarówno na tak, jak i na nie. Na filmwebie wśród moich znajomych oceny od 2/10 do 10/10. Warto poczytać komentarze na facebooku na filmowych grupkach.

Mówiłam na podstawie tego co widziałam u siebie. Ocena krytyków to 7,7. Ocena wśród znajomych nie przekracza 4. Fakt, film dzieli wszystkich, ale ja nigdzie nie napisałam, że WSZYSCY. :)

Ja jako zwykły widz jestem zachwycona. Nie generalizuj. A oprócz tego dobrze jest uargumentować swoje stanowisko.

Nie generalizuję. Mówiłam to na podstawie tego co widziałam i nigdzie nie dodałam słowa, że dotyczy to wszystkich :)

Argumenty?
Brak ciekawej fabuły.
Film prosty, nieciekawym nic nie wnoszący
Momentami było słychać fałszowanie
Wątek stand upowy bardzo irytujący
Sama lalka - przerażająca.
Na siłę włożenie spektaklu na ekran, co niestety stworzyło bardzo kiczowaty efekt
Piosenki bardzo proste, często składające się wyłącznie z trzech w kółko powtarzanych słów

Dziękuję. Nie zgadzam się z Twoimi argumentami, ale to są Twoje odczucia i je szanuję. Ja byłam zafascynowana wyobraźnią, wolnością twórczą i grą Adama Drivera. W tym filmie nie scenariusz jest najważniejszy tylko fantazja. Pozdrawiam:))

Tak, normalni szarzy ludzie, oglądający ruchome obrazki "do kotleta" zniesmaczeni i zażenowani. Za to normalni, szarzy ludzie, dla których sztuka filmowa jest czymś więcej niż kolorową ruszającą się atrakcją, a konwenanse filmowe to coś zupełnie nieistotnego, docenią ten obraz. Obraz, bo główne skrzypce gra tu forma, ale bardzo niekonwencjonalna i odwołująca się do emocji, a nie zimna i rzemieślnicza. Prawdziwi kinomani docenią, bo jest absolutnie niezwykły, oryginalny, przekraczający zupełnie świadomie i celowo granicę między kiczem, a autentycznymi emocjami.

Fabuła jest ciekawa, natomiast powiedzenie, że ten film nic nie wnosi to kompletny absurd, bo drugiego takiego filmu po prostu nie ma. Annette wzbogacił całą kinematografię, bo powstał. Fałszowanie - celowe, wątek standupowy bardzo ciekawy, zwłaszcza z uwagi na genialną rolę Drivera i jego muzyczną korespondencję z widzami spektaklu. Żarty w jego występie to całkowicie drugorzędna sprawa. Jeśli lalka faktycznie jest przerażająca, to znaczy, że spełniła swoją funkcję. Dla mnie, była dziwna i baśniowa - też spełniła swoją funkcję. Ten film ma wzbudzać różne reakcje, również te negatywne i robi to zupełnie celowo, mieszając prowokacyjnie filmową materię w niezwykłe i oryginalne widowisko. "Annette" to potęga wyobraźni i estetyki. Praca kamery i cały wizualny anturaż to tutaj majstersztyk.