Wyszedł im usypiacz a nie dreszczowiec.
Pomysł fajny, ale ciągłe powtarzanie tych samych motywów zarówno wizualnych jak i muzycznych nadaje całości wrażenie kołysanki dla dużych dzieci, które nie mogą zasnąć bo za dużo grały w gry FPS.
Całość wymyślił ktoś bardzo doświadczony w robieniu tanich produkcji telewizyjnych. Być może jest w tym filmie coś bardziej zajmującego jakby obejrzeć go w bardzo wysokiej rozdzielczości, co chwila pauzować i czytać uważnie napisy pokazujące się w "oku duszy".
mówił ci ktoś, żeś głupi? Zastanów się co twój post wniósł do tematu filmu...kompletnie nic. Więc po co ten wpis o chwaleniu? Nakręcasz tylko dyskusję nie związaną z tematem.I kto tu jest próżny.
Pytanie tylko co Twój post o 120 calach wniósł merytorycznego w kwestii filmu waćpanie? Tak więc kto tu jest głupi i co ma próżność do tego? Mylisz pojęcia mój drogi.
Zauważ, że to twój post nic nie wnoszący już wymoderowano a nie mój. A mój post to ocena filmu z dużego ekranu, o którym pisał autor wątku. Nie rozumiesz słowa pisanego czy jak? To do podstawówki wróć a nie zajmujesz czas innym ludziom na czytanie twoich wypocin.
No i po raz kolejny się pogrążasz. Po pierwsze naucz się podstawowych zasad pisowni jeśli sugerujesz innym powtórkę z podstawówki. Zacznij używać znaków i interpunkcyjnych i pisz należycie zwroty grzecznościowe. Po drugie co ma wielkość ekranu do treści filmu i jej oceny? Rozumiem, że ocena filmu może rosnąć wprost proporcjonalnie do rozmiaru ekranu...W związku z tym, nadal podtrzymuję wersję, iż post ma za zadanie zabłysnąć dużym ekranem...Oj, jakie to słabe.
Jak dla ciebie wielkość ekranu nie ma wpływu na odbiór filmu, to ja podziękuję już pisania z tobą. Za chwilę będziesz mi wmawiał że sposób podania jedzenia nie ma wpływu na odbiór smaków, a dzwięk 5.1 nie polepsza odbioru. Niech inni ocenią twoje mądrości :) Admin, jak widzisz już ocenił.
Z pewnością nie na merytorykę...Ewentualnie na stronę wizualną, czyli wszelkie, efekciarskie akcyjniaki, których wielkim fanem jesteś. Co do samego dźwięku, o czym Ty piszesz? 5.1? Toż to jakiś archaizm w dobie Atmosa, no i naucz się wreszcie, że zwroty grzecznościowe należy pisać wielką literą...
Teraz nawet wiesz, czego ja fanem jestem? Polinista i wróżka z ciebie. Człowieku, ogarnij się z tymi frazesami, bo żałosny jesteś. Piszę o tym co wpływa na odbiór podając przykład a ty mi o atmosie wyjeżdżasz i prawisz dyrdymały. Nie masz się czego czepić, to wyjeżdżasz ze znakami interpunkcyjnymi, atmosie i co za chwilę wymyślisz, wróżbito? Uczono mnie żeby głupiemu ustąpić, więc nie licz na kolejną odpowiedź, bo szkoda mi czasu na takich.
Sam widzisz, że napisałeś kilka zdań, które to mogą być modelowym przykładem pustych frazesów...Zresztą tak jak pierwsza, sławetna wypowiedź w temacie filmu o 120stu calach. Mnie z kolei nie uczono, a sam doszedłem do wniosku, aby głupich pouczać, więc to robię i robić będę...Czekam na kolejne wywody w temacie 120 calowego ekranu i korzyści jakie niesie.