Czy zdarzyło Wam się kiedyś sprawdzić całą czyjąś tablice na Facebooku, konto na Instagramie, playlisty na Spotify i tym podobne? Bo mi się zdarzyło to, że ktoś się do tego przyznał i wtedy poczułem się z tym dość dziwnie - ba! To jest naprawdę delikatnie powiedziane. Niby człowiek nie ma nic do ukrycia i dba o wizerunek w sieci, ale na ile mamy anonimowości w dzisiejszych czasach? Uważam, że ten film wcale nie jest wizją dystopijnej przyszłości - on jest polemiką z tym co już dzisiaj mamy! Świetne kino!