Czy Jezus istniał?? Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Możliwe, że Jezus był zwykłym człowiekiem, który znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, dlatego został wzięty za Syna Bożego. Możliwe jest, że w ogóle nie istniał. Możliwe jest również to, w co ja wierzę, a mianowicie, że Jezus był, jest i będzie Synem Bożym, siedzi tam sobie w niebie razem z Bogiem, Maryją i Duchem Świętym . Nie mogę jednak o tym na siłę przekonywać każdego napotkanego człowieka. Czasem wystarczy sugestia i każdy musi sam zadecydować czy chce wierzyć w Boga czy nie, czy w 2012 roku nastąpi koniec naszej ery i rozpocznie się kolejna czy też nie. Biblia nie jest wiarygodnym źródłem historycznym, gdyż jest w niej wiele przekłamań, dlatego nie powinniśmy całkowicie na niej bazować. Nowy Testament jest napisany przez apostołów, fanów Chrystusa, więc nie możemy się spodziewać z ich strony obiektywizmu. Natomiast można się spodziewać przekłamania niektórych wydarzeń, by powiększyć chwałę Jezusa. Ale ludzie mają taką potrzebę w coś wierzyć, ciągle komuś się uskarżać i o coś prosić. Od tego jest Bóg. Sama jestem wierząca i mimo, że wszyscy naokoło negują istnienie Boga, ja wciąż wierzę. Niektórym wyda się to bezsensowne, ale na tym właśnie polega wiara! Jezus sam powiedział: "Błogosławieni Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli". (co prawda to również może być nieco naciągane ;) postarajmy się jednak akceptować poglądy i wierzenia innych, bądźmy tolerancyjni. Podobnie jest z końcem świata, jednia wierzą inni nie. Nie starajmy się ich przekonać, że nie mają racji. Na forum na pewno się to nie uda. poczekajmy te parę lat i w 2012 roku przekonamy się kto miał rację :) pozdrawiam!