7,3 188 tys. ocen
7,3 10 1 187795
6,8 27 krytyków
Apocalypto
powrót do forum filmu Apocalypto

Film mi się zdecydowanie nie podobał w zasadzie czasami był śmieszny,sporo abstrakcji np.
1.lezą ludzie przywiązani do pali przez rwącą rzekę, zanurzeni po szyję i w ogóle ich nie znosi...taaaa
2.koleś ranny biegnie dwa dni, skacze z wodospadu wydostaje się z bagna no i oczywiście ucieka pumie, to nas rozwaliło-bardzo wytrzymały i szybki gosć...no litości...
3. akcja jak krew spływa z liścia...ta oczywiscia ta jedna kropla musiała spaść mu na plecy...
a motyw jak laska rodzi w wodzie mogli już sobie odpuścić...
nie polecam filmu, reklamowany jest jako film gdzie Majowie sami doprowadzają do swojego upadku, ale nie jest to w zasadzie w ogóle pokazane. od połowy film o bieganiu;)

ocenił(a) film na 8
mezia

Ad 1
Skoro brodzą po dnie to dlaczego niby ma ich znosić ? To że są wszyscy spięci razem też nie ma pewnie żadnego znaczenia ?

Ad 2
Taaaa... Biegł dwa dni non-stop, ani razu nie odpoczywał, prawda ?

Ad 3
Normalny motyw w tego rodzaju filmach. Zaiste, wielki szok i abstrakcja...

Poród w wodzie - poczytaj a potem się wypowiadaj.
np. tu: http://www.rodzicpoludzku.pl/porod/wwodzie.html

Majowie "doprowadzali" do swego upadku przez jakieś kilkadziesiąt lat. Masz pomysł żeby przedstawić taki "koniec" w filmie ?

Dla niektórych Bullit, Marathon Man albo Forrest Gump to również były wyłącznie filmy o bieganiu - kwestia podejścia a może zrozumienia...

ocenił(a) film na 10
Gregg

niestety od ludzi ostatnimi laty nie można oczekiwać zbyt wiele ... zbyt duży konsumpcyjny model życia załatwia sprawę za szare komórki ....

ocenił(a) film na 10
Jan_Baptysta

Zgadzam się z Greggiem, a Ty mezia ciekawa hestem jak Ty byś zrobiła film :-]

cameron88

no rotfl rozwaliliście mnie, ja nie mówię, że to nie film, ale jak widzę tyle rzeczy które są tak abstrakcyjne i nierealne to chce mi się smiac, nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. I nie da się przejsć przez RWĄCĄ rzekę tak by nic nie znosiło, nie da się i tyle, takie są fakty, sprobuj iśc po dnie w normalenej rzece ze zwykłym nurtem to się przekonasz, nie mówiąc już o rwącej gdzie woda po szyję jest. Człowiek nie jest szybszy od pumy i nie da rady przed nią tyle czasu uciekać. A co do porodu, to no śmiech na sali, bo co ma rodzenie po ludzku do tego porodu, ja wiem ze w wodzie jest jednym z najlepszych i bardzo mnie cieszy, że ją nie bolało <lol> tylko uważam to za przesadzony motyw!

ocenił(a) film na 8
mezia

mezia czepiasz się strasznie :P

Po pierwsze, przecież w tej scenie nie było żadnych trików filmowych, tylko wprost pokazali jak przełażą przez tą rzekę. Scena pokazana była ze wszystkich możliwych stron. Nie rób też z tej rzeczki jakiejś Amazonki, ot potoczek, płytki do tego, a w nurcie pełno wielkich głazów "hamujących" bieg i tak dalej. Doprawdy przeleźć przez coś takiego to nie żadne mission impossible...

Po drugie. Poród w wodzie... A co ja kurde jako facet mogę o tym wiedzieć ? Ty jednak wymieniasz to jako abstrakcję - a ten link miał dowieść tylko jednego, że coś takiego jest spokojnie możliwe, nawet przyjmując że film w oczywisty sposób "upraszcza" sprawę. Poza tym wątpię żeby jakakolwiek "dzikuska" rodziła "po ludzku" - przynajmniej w świetle dzisiejszych standardów.