Świetne zdjęcia, niezła muzyka, fajnie dobrana obsada, ciekawa fabuła, zaskakujące zakończenie, napięcie, niepewność, przygoda, solidne efekty...i to wszystko z ramienia Mela Gibsona !!! Wiadomo było parę 'potknięć' ale to nie jest rutyniarz za kamerą!;)
WARTO SIĘ PRZEKONAĆ SAMEMU!
8/10
Czy ja wiem z tym zaskoczeniem na zakończenie? Moim zdanie było ono za mało "dobitne". Gdy pojawiły się napisy końcowe, byłam w szoku, "to już"? Nie dotarło ono do mnie. Ale zamierzam się poprawić, będę oglądać, aż do skutku. ;)
Naprawdę wartka akcja, [ale dopiero za drugim razem. ;)].
Doskonała muzyka i obsada.
Po obejrzeniu filmu postanowiłam się porządnie zastanowić nad piercingiem. ;)
Co więcej, nie czytałam wiele o filmie przed obejrzeniem go. Pozytywnym zaskoczeniem było, gdy zobaczyłam, że za kamerą stał sam Mel Gibson! ;)
Polecam mimo, że moim zdaniem film jest za bardzo brutalny. ;)
...Tak psioczono na ten film ze cholernie brutalny, obrzydliwy etc etc
A zachowano umiar i stworzono ciekawy obraz! Fajny klimat - szczególnie scenki plemienne.
8/10
wg mnie bardzo dobry i realistyczny, świetnie ukazane scenki plemienne, bardzo dobra muzyka no i piękne zdjęcia.
oglądałam go wczoraj 3 raz i dopiero teraz doceniłam ten film-kiedy wiadomo na jaki rodzaj scen się nastawić (chodzi mi o ich niezwykłą wręcz brutalność) wówczas nie rażą i nie odrzucają one az tak bardzo a mozna skupić się nad emocjami gł bohaterów, nad światem jaki stworzyli sobie i swoim jeńcom i poddanym Aztekowie.
Jeśli ktoś będzie ciosał kołki na głowie Mela za ukazanie ogromnej brutalności tych ludzi to niech lepiej sięgnie do książek o historii podbojów Ameryki i pierwszych relacji ze spotkań z tymi ludami. Mozna się domyślać czy składanie ofiar np. wyglądało w ten właśnie sposób ale myślę, że nie odbiega bardzo od rzeczywistości sprzed 500 lat. Jeśli zaś chodzi o wytrzymałość Indianki w dole i poród, to przecież byli to ludzi zahartowani przez życie w surowych warunkach i coś mi każe myśleć że "nie takie rzeczy sie u nich działy" - poza tym powszechnie wiadomo że indianki rodziły albo na stojaco albo w kuckach bo tak było łatwiej, szybciej i mniej boleśnie. Dziwi mnie tylko elastyczność jej brzucha i płodu w obliczu wielu upadków w tej studni....
No i bieganina głw bohatera bez choćby kropli wody....
A zakończenie...wg mnie w porządku - nie wiem co chcielibyście zobaczyć ale wg mnie Młody nie miał nic więcej do zrobienia jak zwiewac stamtąd jak najprędzej i szukać sobie plemienia do którego mógłby się dołączyć, co do wizyty białych - dalej historia jest juz znana - Aztekowie wycieli Hiszpanów Corteza w pień no nie zupełnie, bo Hiszpanie wrócili z odsieczą i wycięli z kolei całą populację azteckiej stolicy w pień, łącznie z ich królem, którego imienia nie pamiętam.
Przeczytajcie Król Tańczył Na targowisku o uroczych zwyczajach Azteków i ich waśniach na najwyższym szczeblu.
"Aztekowie wycieli Hiszpanów Corteza w pień no nie zupełnie, bo Hiszpanie wrócili z odsieczą i wycięli z kolei całą populację azteckiej stolicy w pień, łącznie z ich królem, którego imienia nie pamiętam."
zupelnie nie zupelnie hehe ;pp montezuma II ;)
a film rewelacyjny mel jednak czuje klimat i potrafi go przekazac ;)
Ale dlaczego wszyscy zarzucają mu taka brutalnośc? Przecież można wymieni 10siątki drastyczniejszych produkcji!