Nawet pomimo reżyserii wściekłego do szpiku kości Szkota :) Przez cały czas trwania filmu nie można się nudzić a i zakończenie jest całkiem ciekawe :) Polecam!
Zaryzykowałabym stwierdzenie, że poza "Braveheart" Gibson ma niewiele wspólnego ze Szkocją. Urodził się w Stanach, później zamieszkał w Australii... i tyle jeśli chodzi o "wściekłego do szpiku kości Szkota"
"Wściekłego do szpiku kości Szkota" - zaryzykowałbym sywierdzenie , że Gibson bardziej pasuje na Papuasa...
Tak właśnie jest jak za ocenę filmów biorą się ignoranci.