7,3 188 tys. ocen
7,3 10 1 187795
6,8 27 krytyków
Apocalypto
powrót do forum filmu Apocalypto

Nie ukrywam, że liczyłem i spodziewałem się zobaczyć więcej w tym filmie. Mimo że od strony wizualnej to wg. mnie jest rewelacyjnie, to muszę jednak przyznać, że przesłanie "między kadrami" jest mocno zamazane. Choć sama idea podobieństwa apokalipsy wtedy i dziś jest widoczna. Zdjęcia są bardzo udane- brawa dla operatorów. Akcja również wartka, choć 2 połowa to rzeczywiście Rambo. Osobiście podobał mi się też pomysł z oryginalnym językiem, a aktorzy też nieźle sobie poradzili.
Na pierwszy rzut oka wybija się jednak wypaczone, monstualne przedstawinie krwiożerczości Majów. Faktem jest, że ofiary z ludzi składano, tym bardziej w okresie kryzysu, lecz góry trupów pod piramidami to już przesada. Myślę, że nawet w odniesieniu do Azteków. Motywy architektoniczne szczególnie szczytu świątyni są także bardziej azteckie. Poza tym- Majowie wyginęli dawno przed przybyciem konkwistadorów:) Cortez i Pizarro zdobywali Tenochtitlan i Inków, a nie Tikal:)
A propo apokalipsy- wejście do miasta, gdzie ścięte drzewo upada tak, że ma doprowadzić do zmiażdżenie grupy przechodzących ludzi, stosy trupów umierających na ospę prawdziwą ( tak na prawdę przywiezioną dopiero przez Hiszpanów) i wszechobecny głód- przypomina 4 jeźdźców, ale jest to tak szablonowe, że aż nienaturalne. Poza tym- to nie była kwestia katastrof tylko i wyłącznie, ale samego systemu polityczno-społeczego Majów, gdzie po pewnym czasie nakłady na strefę sakralną zdominowały całe wydatki. Tego w fimie ewidentnie zabrakło. Może więc pora dla pana Gibsona na cofniecię się do paru lat przed- epoki np. Bravehearta, który pod wieloma względami był filmem zdecydowanie bardziej harmonijnym.

użytkownik usunięty
alexmcken1983

Majowie żyją do dziś i żyli w czasach Corteza