Nieuzasadniona przemoc w każdym miejscu filmu. Po oglądnięciu nadal nie wiem, co Gibson chciał przekazać. Chyba tytuł powinien być "Kilka dni z życia Azteka". Generalnie porażka, ale przynajmniej dobrze zrobiony. Niestety fabuła żałosna.
"Nieuzasadniona przemoc w każdym miejscu filmu"...???
W czułych scenach Łapy z żoną również?
Nieuzasadniona przemoc?Ciekawe - przeciez wg. ostatnich ustalen Majowie byli narodem nader wojowniczym i wewnetrzne wojny przyspieszyły rozkład ich cywilizacji - tak sie sklada że siedze w problematyce mezoamerykańskiej i co nieco wiem na ten temat...owszem Gibson pomieszał Majów z okresu klasycznego z Majami z okresu postklasycznego ale był to zabieg celowy - A KRWI BYŁO ZA MAŁO JAK NA REALIA TAMTEJ EPOKI I TAMTEJ KULTURY DROGI KOLEGO!!!