Ogólnie film był ok ze względu na grę aktorską, scenografię i zdjęcia, ale... to jak bardzo jest drastyczny nie mieści się w głowie. Podczas seansu miałem wrażenie, że reżyser jest niespełna rozumu... Nie dostrzegłem też w tym filmie żadnych cudów kultury majów... mam wrażenie jakby w filmie pokazano tylko ich dzikie cechy. Szkoda... Ponad to w wielu momentach film jest bajką (nieśmiertelność głównego bohatera i ta scena z krwią na liściu).
Można obejrzeć, ale na własną odpowiedzialność.