Ci co narzekają niech się chwile zastanowią - w tym filmie scenariusz nie jest najważniejszy. Napadają na wioskę, zabierają jeńców, okazuje sie ze sa niepotrzebni, urzadzaja zabawe no ale w koncu komu sie udalo uciec. Ucieczka zupełnie wiarygodna, przecież nie dokonywał żadnych cudów tylko używał pułapek i sprytu.To co najlepsze w tym filmie to ujęcia(składanie ofiar czy skok na główkę z wodospadu to coś rzadko spotykanego w filmach), rozmach (miasto wygląda naprawdę wiarygodnie, bardzo dobra charakteryzacja, ciągłóść akcji, no i język jakim posługują się postacie. Bardzo dobre kino akcji, nie liczyłem na wiele i się pozytywnie zaskoczyłem.