W koncu obejrzalem ostatnie 'dziecko' Gibsona i wcale nie zaluje, ze odpuscilem sobie wyprawe do kina. 'Apocalypto' to swietnie sfotografowane widowisko o cywilizacji Majow, z ktorego ani bohaterowie ani fabula nie pozostawiaja po sobie sladow w pamieci po obejrzeniu. Niby jest tutaj podzial na dobrych i zlych, lecz zbyt nachalny, zbyt kontrastowo i nudno przedstawiony. O ile w 'Braveheart' mialo to swoje uzasadnienie, bo i bohaterowi sie kibicowalo, o tyle tutaj trudno jest sympatyzowac z dzikusami, ktorych dialogi sa tak nienaturalne, ze az smieszne. Pewno zaraz ktos mi wygarnie, ze takim jezykiem sie Majowie poslugiwali, ale do cholery, mnie to malo interesuje w kontekscie tego, ze emocji zadnych na tym przydlugim i pozbawionym wigoru filmidle nie uswiadczylem.
Same zdjecia, nadmiar krwi (czasami, tak jak w 'Pasji' - wrecz przesadzonej do granic absurdu) i niezla muzyka to jedyne plusy, ktore moge wymienic. Gibson niczego nie powiedzial, po prostu pokazal duzo brutalnych starc i na tym poprzestal. I najgorsze, ze urwal w tym momencie, ktory wydaje mi sie swietnym wprowadzeniem do interesujacego filmu. Coz, widac tylko na tyle starczylo mu weny. Dosc miernej z reszta, choc wciaz uwazam, ze stac go na wiecej jako rezysera.
5/10.
witaj właśnie jutro wybierałem się do sklepu kupić ten film ale po przeczytaniu tego co napisałeś to się rozmyśliłem.
MEL GIBSON film "PASJA" zrobił perfekcyjnie 10/10 to zamoło najlepszy film na świecie w tematyce religijnej. ale wracając do apocalypto to myślałęm że on pokaże taki doskonały film jak pasja. ale z tego co piszesz to jest nudny? to go niekupie.
pozdrawiam.
Hm, jesli Tobie sie 'Pasja' podobala, to moze i 'Apocalypto' tez Ci sie spodoba. Mnie tam poprzednie dzielo Mela jakos nie poruszylo specjalnie, choc opowiadalo o tak wznioslym temacie, jak Meka Panska. Bylo za to niewiele lepsze od nijakiego 'Apocalypto', ktore pokazalo, ze Gibson chyba nie za bardzo zastanawial sie nad sensem tego, co nakrecil. Bo jesli ten film ma jakikolwiek sens poza tym, ze dwa plemiona tej samej rasy wyrzynaly sie nawzajem, to ja go jakos nie widze. Znaczy sie, kompletnie pusta, pocztowkowa opowiastka. Mozna obejrzec ze wzgledu na ladne ujecia dzungli. Ale czy to wystarczy na poswiecenie ponad dwoch godzin - ocen sam:)
niewiem jeszcze czy ten film kupić bo mam 3 do wyboru "APOCALYPTO" "TAJEMNICA BROCBACK MONTAIN" "PIRACI Z KARAIBÓW NA KOŃCU ŚWIATA" a kciałbym wybrać najlepszy z nich