widziałem ten film,, i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem nie samej fabuły, ale w jaki sposób została przedstawiona przyroda w tym filmie-coś niesamowitego!!!dżungla tak żywa że miałem wrażenie że w niej jestem,,nie są to puste słowa, jestem Biologiem więc wiem coś na ten temat!!!
Polecam wszystkim!!!
Też jestem biologiem i uważam, że klimat dżungli był świetnie oddany. Jedynie jaguar jakoś wolno biegł, ale to ma być legenda, a w legendach różne rzeczy się dzieją (może chciał go tylko przepędzić) ;)
Polecam ten film, napewno jest godny uwagi. Osobiście bardzo mi się podobał.
Skoro są tu dwaj biolodzy, to muszę wykorzystać sytuację i zapytać się o jedno zdarzenie. Czy według Was, człowiek mógłby zbliżyć się, i co więcej wziąć, i ponieść gniazdo os, czy szerszeni? Tak się zastanawiam, ale z tego co się orientuję, to chyba jest to ciężkie do wykonania. Już nie mówię, o owinięciu liściem, ale w ogóle o podejściu do tak wielkiego gniazda tych agresywnych owadów.
Sama scena bardzo mi się podobała.
Najwyraźniej móglby, bo z tego co mi wiadomo Majowie w swojej sztuce wojennej użytkowali bomby szerszeniowe :) Więc jakoś musieli nauczyć się miotać gniazdami szerszeni tak, żeby krzywda stała się wrogom a nie miotającemu i jego kolegom.