moim marzeniem jest abym w zyciu ogldala tylko tak dobre kino. to byl jeden z nielicznych filmow ktore mnie porazil jednoczesnie bylo mi niedobrze ale im bardziej bylam zniesmaczona, przerazona i zszokowana tym bardziej wzrastal u mnie podziw i fascynacja filmem ktorzy przerosl wszytsko co ostatnio ogladalam. Mel jest geniuszem. Pasja pozostawial mnie chlodna Apocalypto spowodowalo wrzenie w moich zylach.
cala koncepcja swiata, zakonczenie, zdjecie, muzyka nosi znamiona geniuszu, kazde zdzblo trawy, kropla krwii i potu ma swoje znaczenie, kontrast miedzy swiatem lasu a swiatem kamieni jest jaskrawy a jednak nie przekraczajacy granic wyobrazni.
ten film udowania ze sa jeszcze tacy rezyserzy ktorzy potrafia zapewnisc napiecie do ostatniej sakundy.
nie bylabym jednak soba gdybym czegos sie nie czepila. i oto czepiam sie. zaluje ze uslyszalam przepowiednie chorej dziewczynki. od tego momentu zylam juz w przekonaniu ze glowny bohater sie uratuje i film skonczy sie wzglednie dobrze. szkoda ze nie moglam do ostatniej chwili tkwic w niewiadomej...
goraco polecam i daje 9.
podziw podziw podziw!!!!!!!!!!!!!!!!!