Nie masz wielkiego pojęcia o filmie. To, że parę hitów na sobotę widziałaś o niczym nie świadczy.

A przepraszam bardzo skąd ty możesz wiedzieć kto jakie ma pojęcie o filmie masz problem z tym że jest kilka błędów w filmie ? Tu chodzi o sam pomysł i fabułę cwaniaczku. I możliwe że ty właśnie siedzisz i oglądasz "hity na sobotę" , a potem jesteś wielkim znawcą . A tak na prawdę u guzik wiesz o tym wszystkim . Radzę się zamknąć , a na przyszłość raczej oceniać filmy a nie ludzi ! Bo to filmweb człowieku

No w filmie w ciągu 2 tygodni szkolą ludzi zupełnie niewykwalifikowanych do lotu w kosmos by zniszczyc kometę i to ma byc dobra fabuła? To jest co najmniej idiotyczne. Dodatkowo gdy czas goni i liczy się każda sekunda Bruce Willis wygłasza przemówienie by pożegnac się z córką. Oglądałem ten film właśnie w hicie na sobotę i przyznam się, że czasem takie oglądam ale jednak mój gust preferuje o wiele lepsze produkcje.

To się tak zastanawiam Ty oglądałeś go jako hit na sobotę , myślisz że teraz każdy ogląda hit na sobotę ?I masz czelnośc oceniać mnie i pisać że jeśli obejrzałam hit na sobotę(czego nie robiłam ) to nie mam pojęcia o filmie? weź Ty się zastanów co piszesz . Nie interesuje mnie to co myślisz o tym filmie . Czasami jest tak że mniej wykwalifikowany człowiek wie więcej niż ten co ma mega doświadczenie i co najmniej robione studia w Stanach jeśli już o to się czepiasz

Czasami może tak ale rzadko i na pewno nie teraz:)

yh...

A ja podzielam zdanie kolezanki, film mi sie bardzo podobal i z mila checia wracam do niego za kazdym razem jak puszczany jest w hicie na sobote, a to jak obrazasz kogos ze nie ma wielkiego pojecia o filmie to chyba najdebilniejszy tekst jaki w zyciu slyszalem, bo niby kto ustala to kto ma najwieksze pojecie ? Czy zobaczenie 500 filmow czyni z kogos expertem? Czy moze ktos kto widzial 20 filmow z tak zwanej klasyki to wtedy ten ktos staje sie expertem? a moze trzeba sie z tym urodzic ?

Kto więcej widział więcej wie.