...bo nie zaśmiałem się ani razu. Ale ogólnie film da się oglądać, tylko rewelki się nie
spodziewajcie. Typowa produkcja klasy C.
Ja również się nie śmiałem, może dlatego, że od pierwszych sekund widać, że jest to film produkcji brytyjskiej;)
Blokersi rozwalający kosmitów? Czemu nie?
Dobry film na sobotni wieczór.
Wygląd obcych - trafiony. Prosta budowa, proste potrzeby....
Do Komedii taa też bym nie zaliczył ale do gatunku akcji jak najbardziej ;)
Dobry film chociaż klasa C to daje radę .
jak to nie komedia? to co tam robi nick frost?
a z tą kategorią C to lekko przesadziłeś. widać skromny budżet ale pomysł i realizacja nadrabiają brak funciaków w kieszeni pomysłodawców.
nie słuchajcie malkontentów!
to zajebisty, prześmiewczy film kompletnie w stylu wyspiarzy!
najlepiej smakuje w towarzystwie herbaty jednak nie później niż o 17stej.
jak będziesz oglądać po 17stej to tylko przy fish & chips!!
p.s. świetna, uniwersalna i bezkompromisowa argumentacja kolego hamm3rfall hehe
No właśnie sęk w tym, że nie jest w stylu wyspiarzy. Przyznam, że nastawiłem się na aliena po brytyjsku (tak jak "Shaun of the dead" był filmem o zombie po brytyjsku), niestety okazało się, że to angielski film zrobiony tak, żeby wyglądał jak amerykański. Nie mogli zamiast tych rapujących pseudo gangsterów dać angielskich kiboli? No i Frost - wciśnięty na siłę, zupełnie nie pasuje do roli.
dla mnie frost pomimo gabarytów wpasował się jak ulał.
co do kiboli i gangsterów to chyba trudniej byłoby ogarnąć fanów tottenhamu jako growerów i dilerów dobrego ziela niż kilku madafaków w kolorze schwarz. poza tym wyspy (a zwłaszcza londyn) są pełne kolorów podobnie jak USandA, które średnio umie się z siebie śmiać. co innego gdyby historia osadzona byłą w okolicach rybnika albo podgórzyna - wtedy zgodziłbym się z Tobą w 100%