„Atak paniki” przez wielu porównywany do „Dzikich historii” Pedro Almodovara, nie jest wcale kopią hiszpańskiej produkcji, ale własnym, unikatowym obrazem, który z „Dzikimi historiami” może mieć wspólny główny motyw – chociaż hiszpańskiej złości nie powinno się identyfikować z paniką - oraz podobną strukturę wielowątkowości. „Atak paniki” to debiut pełnometrażowy Pawła Maślony, co tylko umacnia mnie w przekonaniu, że polskie kino debiutami teraz stoi.
Więcej na: https://marcelinahojda.pl/17/najlepsze-premiery-filmowe-stycznia