Szczerze mam już dość tego typu szmiry. Schemat bez żadnego zaangażowania twórczego. Byle było widowisko z jakimś żenującym nap...iem. Nawet lateksy te same od czasów Terminatora. Już sam początek mnie zniechęcił. Może dla początkujących kinomanów, dla mnie to nabijanie kasy na tandecie. Miliardy pieniędzy idą na takie durne filmidła, zamiast na wartościowe, "humanitarne" filmy Agnieszki Holland o... granicach :D.