No i co z tego? Jak czytam te niektóre komentarze, to normalnie ręce opadają. Czy to naprawdę jest wada tego filmu, te kilka zmarszczek na twarzy pięknej, czterdziestoletniej aktorki? Niejedna "30" by tak chciała wyglądać...
zgadzam się. fakt, widać znamię czasu, ale przecież taka kolei rzeczy. poza tym Nicole wciąż pozostaje piękna. ;)