Film podzielony na dwie części western i opowieść o miłości .... cudowna kompozycja, film uczy prawdziwych wartości, jest tk niesamowity ze nie opiszą go żadne słowa !
Zaskoczył mnie. Początkowo lekka, zabawna przygoda, potem dramat, film wojenny, romans, sensacja, western, komedia... Do tego malownicze zdjęcia. Jedynie żałuję pojawiającego się braku płynności - rwanych scen, ale domyślam się, że to po to, by film nie trwał jeszcze dłużej (i tak trwa długo, ale zupełnie tego nie czułem - dałem się porwać opowieści!).
Lubię.
Mnie bardzo poruszył i wzruszył. Niejedna łza się w oku zakręciła, zwłaszcza podczas ostatnich scen. Żałuję, że zwlekałam tak długo by go obejrzeć.
Niesamowicie wzruszająca sceną było kiedy ponownie spotkali sie wszyscy razem, wczesniej mysleli ze nie zyją ze to już koniec a tu nagle taka cudowna niespodzianka!
Zgadzam się, przepiękny film, warto było przetrzymać wszystkie Polsatowskie reklamy. Miałam zamiar odjąć punkt za zdjęcia, co smutne, w tak cudownym filmie, zauważyłam że ktoś poszedł na łatwiznę i większość ujęć to nic innego jak nie do końca dobrej jakości - technika komputerowa. Jest to jednak mało istotny szczegół, ponieważ w końcowej ocenie, film i tak zasługuje w moich oczach na 10, poruszająca opowieść o prawdziwej miłości, walce i nadziei. Podsumowując zacytuję słowa jednego z bohaterów: "Jeśli nie posiadasz miłości w sercu, nie masz ani marzeń, ani historii, nie masz nic...".
Również przyłączam się do powyższych wypowiedzi. Film piękny, wzruszający, również pełen humoru i niesamowitego ciepła :)
Miło że więcej ludzi dostrzega wartość i piekno takich filmow w dzisiejszym świecie !
No arcydziełem aż takim to on nie był...
Przyjemny film, fajnie pokrywający się z historią i z romansem.
Przepiękny film. Wielkie brawa dla autorów i aktorów. Popłakałam się w momencie gdy Poganiacz chciał żucić się w ogień lub gdy "wymuszał" prawa dla swojego czarnoskórego przyjaciela. Gdy myślałam, że to już koniec i to do tego taki smutny, nagle nieoczekiwany zwrot akcji. Zakończenie wspaniałe i wzruszające. Wiele powodów do płaczu. Nie tylko smutnych, ale też zmuszających do łez szczęścia.
Nic dodać, nic ująć
Film genialny
Polecam
Western i "Titanic" w Australii :D
Ale głupotą było to, że jak się kochali ona nazywała poganiacza Poganiaczem.