PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=299113}
7,4 817 tys. ocen
7,4 10 1 816976
6,7 84 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Avatar" nie podoba się amerykańskim Marines


ocenił(a) film na 6
morfeo2010

Też słyszałem podobne opinie i coś w tym jest że film jest antyamerykański. Nie trudno zauważyć że w filmie świetnie wyposażenie żołnierze najeżdżąją obcą planetę aby zdobyć złoża cennego surowca i walczą z miejscowymi tubylcami, którzy są słabiej wyposażenie i stosują bardziej metody walki partyzanckiej opierając się skomplikowanej technce. Wystaczy zamienić Pandorę na Irak i mamy obraz współczesnej wojny na bliskim wschodzie bo jak ktoś już fajnie napisał to ropa jest tym dlaczego USA są w Iraku a nie w Korei Północnej która zdecydowanie bardziej zagraża współczesnemu światu niż Irak w momencie ataku USA.

morfeo2010

niestety prawda
cameron przedstawił żołnierzy jako typowych bezmózgów, których jedynym marzeniem jest robienie jak największego rozpierdolu

ocenił(a) film na 9
SASoldier

Raczej jako mięso armatnie rzucone gdzieś daleko w celu "zabezpieczenia" interesów Wielkich tego świata.
Zwykły wojak lądujący w zapomnianej przez boga krainie nie zastanawia się czy jego obecność tutaj i cała wojna ma sens - musi założyć szpej i iść walczyć z wrogiem którego wybrała mu szarża. Bo tak naprawdę tylko góra ma coś do powiedzenia.

Mnie też trochę zniesmaczyło że żołnierze pokazani w filmie to Marines. Mogliby dać wreszcie chłopakom spokój i nie używać formacji pokazanych w filmach jako Marines. Choć z drugiej strony jaki inny "weteran" na wózku byłby tak twardy by się nie rozkleić i wziąć udział w tym eksperymencie ? Tylko Marines.

ocenił(a) film na 9
Sonny_Crockett

Moim zdaniem Cameron nie miał na celu przekazanie motywu: żołnierz=zło, chciał przekazać krytykę tego, że ludzie robią wszystko dla pieniądza, są nawet w stanie przywłaszczyć sobie część innej planety. Do tego, tak jak powiedział w filmie Jake: Są oni (ludzie) w stanie zabijać dążąc do swego celu i uznają, że mają do tego prawo (mniej więcej tak to brzmiało).

ocenił(a) film na 10
morfeo2010

Jacy marines?Przecież to zwykli najemnicy.Nie wiem o co się czepiają.

ocenił(a) film na 6
Belizeth

W filmie padają słowa "marines" więc skojarzenia są naturalne

ocenił(a) film na 9
sebaone

Mogliby ich określić jako "Contractors" - popularna nazwa obecnie prosperujących żołnierzy prywatnych firm. Niestety słowo Marines w filmie padło.

ocenił(a) film na 10
Sonny_Crockett

jakie niestety!bardzo dobrze!przecież tak na prawdę o to chodzi!pokazać politykę Usa.

ocenił(a) film na 9
hipnoizz

Niestety - ponieważ nie podoba mi się takie przedstawianie wizerunku Marines. Jeżeli ktoś ma ochotę "pokazywać" politykę usa albo inne ważne sprawy - niech sobie to robi ale czemu kosztem chłopaków ? Gdyby samo słowo nie padło - wcale nie było konieczne - byłoby lepiej.

ocenił(a) film na 10
Sonny_Crockett

No bez przesady, nikt w tym filmie nie pokazuje marines jako żądnych krwi prostaków, obrywa się tylko półkownikowi jako reprezentantowi góry. A Marines robią tylko to co mają robić, wypełniają rozkazy.

ocenił(a) film na 9
Negative

Bo tylko góra ma coś do powiedzenia. Zwykły wojak musi robić to co mu kazali, tak naprawdę może nawet nie wiedzieć o co w tej całej zadymie chodzi. Nawkładali do głowy takiemu biedakowi różnych "wartościowych przekazów" podnoszących morale i kopniak do maszynki do mielenia mięsa.

ocenił(a) film na 9
sebaone

W mordę. W Aliens również są marines. Również są żądni krwi, i tacy trochę "przytłumieni" swoją hardością i w ogóle...
Swoją drogą to ciekawe jak na postrzeganie pewnych zwrotów ma wpływ sytuacja na naszym maleńkim globie.
Pozdr.

morfeo2010

Powiedz mi, jakie prawo maja ziemianie do roszczenia sobie surowcow innej, zamieszkalej planety? Nie dramatyzujcie marines w wiekszosci filmach przedstawiani sa jako bezmozgie mieso armatnie. Oni sa do wykonywania rozkazow a nie do myslenia :)

ocenił(a) film na 9
archipelag1

Rządzi ten kto ma większy klamot w łapie. A w Avatarze ludzie mają naprawdę spore - niektóre muszą dźwigać w tych maszynach kroczących. Skoro tamci są "tępi" a nam się przyda i można zarobić - Smutne ale jak walczyć z chciwością ?
A swoją drogą czy pan pułkownik nie przypomniał wam Burnesa z "Plutonu" Stone`a ? - kiedy pierwszy raz go zobaczyłem od razu przypomniałem sobie Toma Berengera.

ocenił(a) film na 1
morfeo2010

Marines to siła z która każdy powinien się liczyć. Jeśli oni mówią że coś z filmem nie tak to podpisuje się pod tym.

WtfWTf

Jak mam liczyc sie, lub miec respekt przedk kims kto sila i przemoca walczy, zeby jeszcze o swoje? Byli zwyklymi grabeżcami! Zartujesz sobie!

ocenił(a) film na 9
archipelag1

Przed Marines należy czuć respekt.
Wracając do tematu. Ludzie jawią się w filmie niczym szarańcza. Pisałęm już o tym wcześniej że od razu skojarzył mi się z Dniem Niepodległości. Tyle że tym razem to ludzie znaleźli "mniej rozwiniętą" planetę i rabują jej bogactwa naturalne.

ocenił(a) film na 1
archipelag1

US Marines to najlepiej zorganizowane siły piechoty na świecie, mysle ze trzeba miec do nich chociaz najmniejszy szacunek, ci ludzie juz niejednokrotnie narazali życie tylko dlatego że naród wypowiadał wojnę. Zawsze sa pierwsi do walki, nie przychodzą na gotowe. Jeśli nie potrafisz odróżnić fikcji od rzeczywistości to polecam leczenie.
Poza tym jestem za całkowitą anihilacją zacofanej rasy niebieskich ludzików. Sam bym chętnie paru rozwalił

ocenił(a) film na 9
WtfWTf

Napisałeś bezpośrednio pod moją wypowiedzią więc czy to ja mam się leczyć ?

Widzę że jesteś prawdziwym specem od Marines - nie wyśmiewam gdybyś miał wątpliwości. Sam czuje sentyment do tej formacji. Mam tylko jedną uwagę. Marines to nie tylko piechota to oddzielny typ wojska w szeregach Marines znajdziemy, pilotów, marynarzy i żołnierzy czyli wszystkich przedstawicieli ze "zwykłych" wojsk powietrznych, wojsk lądowych i marynarki wojennej skupionych jako jeden organizm pod jednym dowództwem.

Piszesz o nieodróżnianiu fikcji od rzeczywistości a potem o rozwalaniu i eksterminacji niebieskiej fikcyjnej rasy ?

ocenił(a) film na 1
Sonny_Crockett

Nie to było do "oka" wyzej.
Wiem że to nie tylko piechota, wiem że maja takze np własne lotnictwo. Moglem od razu napisać piechota morska. WOjska ladowe to US army
Pisze tylko ze poparłbym Amerykanów w przypadku takiej gwiezdnej wojny

ocenił(a) film na 8
WtfWTf

>>poparłbym Amerykanów w przypadku takiej gwiezdnej wojny
Ile ty masz chłopie lat? Fascynacja marines, Bushem i gwiezdnymi wojnami, wskazuje na to, że coś około 13tu.

WtfWTf

Idolu marynarki wojennej USA idealnie nadajesz sie na marines :) myslenie tam nie jest potrzebne tylko chcec zabijania.

ocenił(a) film na 9
archipelag1

Marynarka wojenna dostarcza Marines tylko felczerów.
Cóż przypomniała mi się anegdota - Co odpowiedziano rekrutowi który chciał zostać sanitariuszem w wojsku by ratować życie kolegów ? Że będzie ratował życie kolegom zabijając wrogów.

Sonny_Crockett

to było do Georga Idola, nie wiem do czego teraz pijesz do filmu czy ogolnie marines?

ocenił(a) film na 9
archipelag1

Ludzie często mylą Marines z marynarką lub traktują ich jako cześć floty. Może kiedyś przyda ci się informacja o felczerach z marynarki:)

ocenił(a) film na 8
WtfWTf

>>Marines to siła z która każdy powinien się liczyć. Jeśli oni mówią że coś z filmem nie tak to podpisuje się pod tym.
Na usta ciśnie się tylko jedno słowo: Idiota

ocenił(a) film na 1
przyglup

A do twojego nicku nie trzeba nic dodawać. The few. The proud. The marnes!

ocenił(a) film na 1
WtfWTf

oczywiscie literówka, normalnie bym olał ale tu idzie o honor
MARINES*

WtfWTf

George przestan ty natretny trolu, juz znamy twoje zdanie.

ocenił(a) film na 1
archipelag1

Po czym wnioskujesz ze jestem trollem? Moim zdaniem to ty jestes trollem, do tego z brakami w edukacji bo wypowiadasz się na temat marines mmo że znasz ich tylko z filmów chyba.

ocenił(a) film na 10
WtfWTf

A Ty co wiesz o Marines? Tyle ile usłyszałeś w bajkach. To bezwzględna wojskowa piechota wyszkolona, żeby zabijać. A niektórzy z nich są kompletnie pozbawieni jakichkolwiek uczuć. Mówią, że gdyby nie Amerykanie to nie skończyłaby się wojna... A Amerykanie wtrącili się w najlepszym dla nich momencie, ponieśli najmniejsze i straty, kiedy armia hitlerowska była przerzedzona i to jest im przypisano wygraną w wojnie.

Film nie jest antyamerykański, ani anty-Marines. Słowo Marines tam padło tylko w przypadku Jake'a, wojska dowodzone przez Quarticha to najemnicy, w końcu musiał rządzić tam ktoś, to zna się na sztuce wojennej. Myślę, że bardziej Jim chciał przedstawić te złe cechy ludzkie: egoizm, materializm, zawiść itd.

morfeo2010

Co za czuby w filmie nie ma Marines, są tylko najemnicy wynajęci przez jakąś firme ktura niewiadomo z jakiego jest kraju.
A według prawa USA nie mozrna wynaimować żadnej organizaci lub grupy ludzi o chrakterze zbrojnym.
Widac że dzieki taki dowudcom Marines nie radzą sobje w Iraku i Afganistanie.

ocenił(a) film na 9
roland1919

To nie tylko wina dowódców Marines że nie idzie im w Iraku i Afganistanie - poczytaj o wojnach asymetrycznych będziesz wiedział że walka z wrogiem który nie chce się stosować do twoich regół walki jest bardzo trudna. I nie bój się używać "ó"
Samo słowo Marines padło w filmie.
A co z takimi firmami jak DynaCorp czy Blackwater która nawiasem mówiąc ostatnio zmieniła podobno nazwę ? Ich contractorzy działają nie tylko w Iraku i Afganistanie ale także w Stanach - po huraganie Kathrina wspierali Gwardie Narodową.

ocenił(a) film na 9
Sonny_Crockett

W filmie wyraźnie jest zaznaczone, że to ex marines. Teraz to zwykli najemnicy. O co tyle szumu?

Sonny_Crockett

Chej ale ja uwielbiam Marines i USArmy, tylko że ci panowie zrównali na poziow najemnik

użytkownik usunięty
morfeo2010

"Avatar" nie podoba się amerykańskim Marines" i to jedyna zaleta tego filmu...

ocenił(a) film na 7
morfeo2010

Jakimś militarnym panom nie spodobał się film. I? Co oni, głupi, ślepi? Nie trzeba być Einsteinem żeby nie brać serio całej afery z Irakiem - cel misji nie był pokojowy. Więc teraz niech się nie krzywią na krytykę ze strony świata. A "rozkaz" to najdurniejsza rzecz na Ziemi - bo z jednej strony pozwala odciążyć żołnierzy z okrucieństwa, a z drugiej nie pozwala nikogo oskarżyć. Bo "procedury", "metody postępowań". Jak ktoś popiera działania militarne USA na świecie (lub jakiekolwiek działania militarne), to znaczy że jeszcze nie wyzbył się prymitywnego myślenia.

ocenił(a) film na 9
Narquelion

Marines to taka sama grupa społeczna jak każda inna więc nic dziwnego że wyrażają swoją opinie gdy coś im się nie podoba. Gdy w świecie mówią coś złego o Polakach - np. że to Polska rozpętała II wojnę układała się z chińczykami, chciała rozebrać III rzeszę i dokonać zamachu na przywódców wielkiej trójki w Jałcie - też protestujemy - że dość słabo to inna sprawa.

Wojsko opiera się na rozkazie - gdyby nie byłby burdel na kółkach. Zadam tylko jedno pytanie ludziom którzy uważają że wszystkim jest winne wojsko. I teraz tak ochoczo protestują.
- Gdzie byliście gdy reżim Saddama mordował i torturował ? Nikt jakoś nie protestował gdy zboczony syn Saddama gwałcił i mordował nastolatki porywane przez iracką bezpiekę specjalnie dla niego. To czemu teraz nagle tak chętnie protestujecie ?

ocenił(a) film na 8
Sonny_Crockett

Stereotypów i zakłamań na świecie jest wiele...np. Większość ludzi na świecie uważa ,że niemieckie obozy zagłady są POLSKIE-przeciętny nastolatek Niemiec tak właśnie myśli<TO STRASZNE:(>.
Moim zdaniem Cameron dobrze zrobił ukazując politykę U.S.A-"zbawców świata i dobroczyńców ludzkości"...tfu!!

ocenił(a) film na 7
Sonny_Crockett

Pozwól że odpowiem pytaniem na pytanie: gdzie byli wszyscy marines,i ich dowódcy, gdy na świecie umierały z głodu setki tysięcy ludzi? Jedne ofiary dopuszczamy, innych nie? Bo ci mordowani z broni bardziej cierpią? Prosta piłka: najechali Irak, bo ponoć maił niesamowitą broń, zagrażającą Bóg wie komu, a teraz, kto mówi o tej broni? Znaleźli ją? Co jest większa zbrodnią: gwałcić i zabijac czy być obojętnym na losy świata, który nie ma mi nic do zaproponowania (gdzie "ja" to obywatel szczęśliwego społeczeństwa cywilizacji zachodniej).

Jest tu tyle kwestii do podjęcia, że głowa mała. A każda sporna, nakryta warstwą hipokryzji i personalnych przeświadczeń odnośnie tego jak lepiej postępować i co jaki ma priorytet. Tak więc zamiast próbować uzasadniać dobre strony złotych mundurowych chłopców, lepiej spojrzeć na nich z bardziej krytycznej perspektywy.

A, i moja krytyka rozkazu została źle odebrana. Jak słyszę jakiegoś żołnierza, który opisuje coś strasznego, co zrobił i mówi "miałem rozkaz to zrobić", to on tym samym podważa swoje człowieczeństwo. Rozkaz rozkazem, a gdzie jest Twój rozum? To, że ktoś coś komuś rozkazuje, nie powinno zdejmować z wykonawcy odpowiedzialności za działanie. Ale żeby to pojąć to trzeba zanegować słuszność jakiejkolwiek aktywności militarnej innej od bezpośredniej obrony.

ocenił(a) film na 9
Narquelion

Zgadzam się z ostatnim punktem twojej wypowiedzi. Naziści także bronili się twierdzeniem że "wykonywali rozkazy".
Jednak cała sprawa dotycząca rozkazu i jego niewypełniania jest znacznie bardziej skomplikowana i dyskusje na ten temat mogły by zabrać sporo czasu.

Marines to narzędzie w rękach polityków - zapytaj więc gdzie byli ci politycy.

Cała sprawa z najechaniem Iraku od początku była dość cienka. Teraz tam siedzą i nie bardzo wiadomo co z tym można zrobić.

Więc skoro nie było tam broni masowego rażenia uważasz że powinniśmy dalej tolerować Saddama na tronie ? Niech sobie morduje ludzi mieszkających w Iraku bo przecież nie ma broni masowego rażenia i nam nie zagraża ? Niech reszta tych psychopatów dalej torturuje nie winnych ludzi i sieje terror ?
Jak napisałeś - Jedne ofiary dopuszczamy, innych nie? Bo ci mordowani z broni bardziej cierpią?

Kiedyś pewien polityk zauważył że karabin snajperski kalibru 50 jest niehumanitarny - bo nie zostawia szans na przeżycie po trafieniu, tak jakby zwykły kałach przy pomocy ów trafiony zbir był humanitarny.

ocenił(a) film na 7
Sonny_Crockett

Na zadane przez Ciebie pytanie odpowiedź brzmi "nie", nie potrafię tego również tolerować. Tyle tylko, że w społeczności islamskiej jest znacznie ciężej manewrować, przecież ich prawo - ile łamie praw człowieka, na jakim miejscu stawia kobiety? A edukacji ogarniającej całą cywilizację przeprowadzić się nie da. A wszelkie rozwiązania na szybko to rozwiązania militarne. I tak ot, jak widzisz (i zapewne wiesz sam) nie ma łatwych wyborów i dobrych rozwiązań. Zostanę przy swojej niechęci do militariów, jeśli pozwolisz. Ktoś kiedyś zaczął to wszystko. A my jesteśmy winni jako bezmyślni kontynuatorzy.

ocenił(a) film na 9
Narquelion

Fakt ciężko się z Nimi obchodzić. Tej sprawy nie da się rozwiązać szybko i sprawnie.
Wojna nigdy nie przyniosła nic dobrego - chyba tylko postęp w tworzeniu jeszcze bardziej praktycznych przedmiotów do wojowania. Choć można stwierdzić że dzięki temu technologia cywilna też idzie do góry.

Jeśli takie jest twoje zdanie o militariach - twoje prawo, pamiętaj tylko że to chłopaki najniżej w łańcuchu dowodzenia ryzykują najwięcej. To Oni giną i zostają kalekami.

ocenił(a) film na 7
Sonny_Crockett

Pamiętam. Ale wiem, że mogli wybrać inaczej, przecież mają swoje mózgi. Więc ciężko mi powiedzieć, że jest mi ich najbardziej żal w skali świata i jego nieszczęść.

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 9
Narquelion

Nie nakazuje byś ich żałował najbardziej ale choć trochę. Może niektórzy mogli wybrać inaczej a może dali się porwać patriotycznym gadką o obronie ojczyzny przed wredną i złą Al-Kaidą. Należy im się szacunek.

Ciekawie się z tobą rozmawiało.

Pozdrawiam.


ocenił(a) film na 8
Sonny_Crockett

>>Gdzie byliście gdy reżim Saddama mordował i torturował ? Nikt jakoś nie protestował gdy zboczony syn Saddama gwałcił i mordował nastolatki porywane przez iracką bezpiekę specjalnie dla niego
Tu Cię rozczaruję. Gdy Saddam zagazowywał, torturował i mordował, czyli w czasach świetności reżimu, liderzy USA, państwa które tak was jara, ściskali mu dłoń w geście przyjaźni. Wrogami stali się troszkę później i jak widać z innych powodów.

morfeo2010

Na początku filmu, zaraz po przybyciu na Pandorę, kiedy Jake wysiada z wahadłowca (samolotu) słyszymy jak zastanawia się nad ludźmi z którymi przyszło mu tam pracować. Mówi coś o tym, że kiedyś byli żołnierzami i walczyli o szczytne cele, a teraz stali się najemnikami, którzy za kasę gotowi są na wszystko. Ta kwestia wyjaśnia całość spornego tematu. Dlatego przez cały film patrzyłem na nich jak na najemników, a jedynym prawdziwym Marines był dla mnie Jake.

ocenił(a) film na 10
b1aster

w filmie jest CAŁY JEDEN marine i to właśnie on staje po stronie niebieskich ludzików.

amerykanie to tępaki.

keeveek

zapomniałeś o Quaritch'u i to tylko on jest "całym" marine tylko że starym z Jake trochę mniej zostało ;)

ocenił(a) film na 8
thengel

b1aster dobrze powiedziane, w 100% się zgadzam, a wojsko amerykańskie krytykuje, bo jak inaczej mogło by być? Przecież, muszą jakoś się bronić, i tak już dobrze widzą, że pół świata pluje na nich i ich wojnę :)

Ja od dawna nienawidzę Ameryki za to, niszczą naród w imię walki z terrorystami, a tak naprawdę terrorystów jest niewiele i to są tylko ci, którzy nie rozumieją księgi Koran, lub specjalnie wykorzystują zdania w niej zawarte interpretując je na sposób, który przyniesie im korzyść.