Dystrybutor mógłby bez problemu. Ale ma w dupie polską widownię i nie zrobi tego.

a właściwie.. to jaki ma powód CinePix żeby opózniać premiere? jesli mowisz ze mógłby wyrównać ze światową, to właściwie czemu tego nie zrobi?...

http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=56851&klik=naj

"Wcześniejsza data premiery "Avatara" była o tyle kłopotliwa, że przed świętami i w czasie gorączki zakupów mało, kto myślałby w Polsce o wybraniu się do kina. A przecież "Avatar" to ma być wielki kasowy przebój. Z doświadczenia lat poprzednich wiadomo, że premiera w drugi dzień świąt i jeszcze przed początkiem nowego roku przynieść może spory komercyjny sukces."

Czyli sranie w banie, dystrybutor wie lepiej, kiedy ja będę miał ochotę i czas na obejrzenie Avatara.

Co za łosie w tym CinePix siedzą :O

Może by im ktoś uświadomił, że jednak mają mniejszą wiedzę o promocji filimu niż ich koledzy zza oceanu, i jeśli oni uznali, że szał przedświatecznych zakupów nie zaszkodzi Avatarowi, to na jakiej podstawie oni twierdzą inaczej ?!

jeśli czyta to któs z pracowników CinePix to zapukajcie do drzwi szefa i powiedzcie mu, że jedne co osiągniecie przesunięciem premiery to to, że przestanie to już być "wyczekaiwana niespodzianka" ale film, który już jest znany, który ma już pierwsze recenzje i może nawet wersje CAM gdzieś w sieci - i to będzie TYLKO obniżać przychody z filmu..

Wiec zastanówcie się, bo wszyscy chcą spędzić Święta w domu, a ludzie chcący iść na Avatara na prawde nie przeją się zakupami świątecznymi..

I tak mam wrażenie że pisze do siebie ;)

Ano ma człowiek poczucie bezsilności wobec muru głupoty i uporu.

Tak na marginesie, to 25 grudnia kina są w Polsce czynne? o . 0 W moim rejonie w zeszłym roku chyba nie były... Powaga, trzeba coś z tym zrobić, tylko ciekawe co...

http://www.petitiononline.com/ - ktoś chciałby się tym zająć? Mnie nie ma od czwartku do niedzieli w tym i przyszłym tygodniu.

Sądzisz, że to coś da? W sumie gdyby zobaczyli, że jest sporo chętnych, no może udali by się po rozum do głowy...

Nie potrafię ocenić, ale wiesz - dla poczucia, że fani zrobili co mogli...

jestem za :)
jestem za :)
za krótki <br/>
za krótki <br/>
za krótki <br/>

Hej, jesli chodzi o nasz kraj to jednak ludzi, ktorzy naprawde czekaja na Avatara jest garstka. Malo kto w ogole slyszal o tym filmie, przynajmniej jak poruszam ten temat wsrod znajomych. Mam nadzieje, ze po premierze trailera sie to zmieni. Nam jednak nie jest dane zobaczyc tego filmu przed 25 grudniem i musimy sie z tym pogodzic...
No ale podobno czekanie zaostrza apetyt ;) Pozdrawiam

nie wiem o co ten krzyk, raptem tydzień różnicy, mamy takie filmy które są pokazywane latami po premierze, tym się trzeba martwić :)

ale one nie sa przełomowe tylko najczęściej z azji :P