A widziałeś jaką średnią ocen mają skazania na Shawshank?! To są dopiero jaja...

Nie dużo większą bo 9.1 :) i to jest najwyższa nota.

Porównywanie tego filmu z arcydziełami jak "Skazani na Shawshank" czy "Ojciec Chrzestny" jest niedorzeczne. Zresztą wątpię czy ten film dorówna znakomitemu "Obcemu" I i II, "Łowcy Androidów" i "Terminatorowi", dziełom kultowym, świetnym zarówno pod względem efektów (jak na czasy ich realizacji) jak i fabuły. "Avatar" na pewno przejdzie ludzkie wyobrażenie jeśli chodzi o stronę wizualną. Ale poza tym to kolejna naiwna i odgrzewana historia. Filmy, które wymieniłem nigdy się nie zestarzeją, bo są po prostu dobre. O "Avatarze" mało kto będzie pamiętał za 20-30 lat, widząc tempo rozwoju technologicznego na świecie. Zresztą o jakości filmu nie świadczy jego notowanie na IMDB, Filmweb czy innych. Jest pewnym wyznacznikiem ale nie głównym.

naiwna historia.....zależy, kto co chce widzieć, ja oprócz wspaniałych obrazów, raju na innej planecie, wątku miłosnego i strzelanek widziałam również człowieka, który, tak jak to ma teraz miejsce na ziemi, w beznadziejny sposób niszczy wszystko, co piękne i jeszcze trochę, a nie będzie lasów, czystych wód, zwierząt, a potem pewnie nas.....

Na IMDB film jest już 25 na liście i ma nadal średnią 8.9 (i ciągle rośnie). Może wyprzedzi on wszystkie filmy tej dekady i wejdzie do pierwszej dziesiątki najlepszych filmów.

bylam dzis w Imaxie na Avatarze (mieszkam za granica i graja go tu od wczoraj). Film jest naprawde niesamowity, jezeli ktos nawet nie przepada za tego typu historiami, chociazby ze wzgledow wizualnych powinien zobaczyc ten film. goraco polecam. a moja przedmowczyni ma racje - to nie tylko historia milosna i nieprawdopodobne efekty ale tez film niosacy przeslanie dotyczace nas - ludzi jako rasy i naszych niechlubnych cech