Film oczywiście super, chociaż w przeciwieństwie do jedynki ma moim zdaniem kilka minusów. Mianowicie. Wątek miłosny między Czarną Wdową i Hulkiem - żenada. Żadnej ciekawej sceny walki z Ultronem w roli głównej. Postać zbyt statyczna, a szkoda. Postać Vision, która jest w filmie niczym Bóg. Może nawet podnieść młot Thora i przedstawia się wszystkim jak Bóg biblijny: jestem "Ja jestem". Przesada do potęgi. No i końcówka sugerująca, że skład Avengers się zmieni. Anengers bez Ironmana, Thora i Hulka? Zamiast nich lalunia specjalizująca się w telekinezie i hipnozie i kolo ze skrzydełkami. Lipa, ale co zrobić.
Thor i Hulk wrócą w infinity war po prostu Thor zajmie się Asgardem a Hulk będzie w strażnicy galaktyki 2
http://www.cinemablend.com/m/new/James-Gunn-Answers-Hulk-Guardians-Galaxy-Rumors -66354.html
http://moviepilot.com/posts/2015/05/09/hulk-s-team-up-with-the-guardians-of-the- galaxy-2920952
Wiesz, szczerze w to watpie. Hulk jest na Ziemi i bedzie mial tzw. wejscie smoka w Infinity War.
Iro Man wróci w civil war ale nie będzie mścicielem ale wszyscy i tak będą w infinity war
Zgadzam się :) Generalnie pierwsze 2/3 filmu było rewelka, tylko parę zgrzytów, a potem pojawiło się to różowe, latające COŚ. Odniesienia do Biblii jeszcze daruję, zarówno Ultronowi (w końcu Hitler też się Biblią posiłkował, to że nic z lektury nie zrozumiał, to już inna sprawa), jak i temu różowemu CZEMUŚ, ale porównanie "mnożą się jak katolickie króliki" mocno mnie dotknęło. To same "króliki" już by nie wystarczyło albo np. "króliki na wiosnę", koniecznie trzeba było katolikom dowalić? A mówią, że nie jesteśmy dyskryminowani na Zachodzie :/
"Kolo ze skrzydełkami"- świetne określenie :D. A tak na poważnie, to masz racje. Natasha i Bruce? TO nie jest dobre połączenie. Ten czerwony gostek jest trochę sztuczny... i podnosi młot Thora (?!). A na dodatek...Avengers bez... Avengersów? No cóż... Mimo wszystko i tak pójdę na następne części :). Ta mile mnie zaskoczyła i, choć pierwsza już była świetna, ta podobała mi się bardzej :).
i tak zdecydowanie Vision jest lepszą postacią niż bliźniaki, które wzięły się z dupy, gościa, który jeszcze jakiś tam potencjał miał zabili, a do roli jego siorki wzięli jakąś brzydulę, to już mogli, obydwoje uśmiercić albo w ogóle nie wprowadzać ich do filmu
Oj tam zaraz brzydulę. Elizabeth Olsen w tym filmie wygląda na swój sposób zjawiskowo i jakiś taki magnetyzm w sobie ma :D
cholera, czyżbym przeoczył? zawsze je sprawdzam, chyba pora obejrzeć od nowa wszystkie filmy