Myślałem że całkiem chce zrezygnować z grania w Marvelu. Po co rezygnować z najbardziej popularnej postaci dla zagrania innej roli
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o to samo- kasę. Marvel jest w zapaści więc postanowili wrócić do ostatniej sprawdzonej konfiguracji- dlatego wszyscy wracaja - Robert , Chris i Scarlett a także bracia Russo. Wszyscy ładnie przy tym zarobią bo patrząc na Deadpool I Wolverine to aAvengers Doomsday napewno odniesie sukces. Dla aktorów oprócz dużej kasy to zawsze jakąś frajda wyzwanie zagrać kogoś innego
Znając życie oni nie po darmo powiedzieli otwarcie, że RDJ zagra Dr. Dooma - to pewnie nie jest Victor Von Doom tylko jakiś wariant Tonego Starka z Multiversum.
Moim zdaniem łatwo można to wyjaśnić fabularnie. W uniwersum Fantastycznej Czwórki rodzina Starków postanowiła zabrać małego Tony'ego do ich podróży służbowej do Latverii. Hydra nasłała jednak Zumowego Żołnierza, który zabił rodziców Tony'ego zabrał im wyniki ich badań, ale małego Tony'ego zostawił przy życiu licząc, nie będzie on stanowić zagrożenia. Tony w wtniku traumy stracił pamięć i uciekł z miejsca zamachu. Tam znaleźli go latverscy rządzący, którzy postanowili wykorzystać jego geniusz i amnezję do własnych celów. Mogliby mu powiedzieć, że stanie się bohaterem dla tego kraju z którego dumni będą jego rodzice. Na dowód nowego początku nadali mu imię Victor von Doom jako symbol tego, że przyniesie zgubę złym ludziom zagrażającym pokojowi i odpowiedzialnych za śmierć jego rodziców. Co o tym sądzicie?