PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=693758}

Avengers: Wojna bez granic

Avengers: Infinity War
8,1 201 648
ocen
8,1 10 1 201648
7,4 44
oceny krytyków
Avengers: Wojna bez granic
powrót do forum filmu Avengers: Wojna bez granic

To słowo jest dziś w pełni zużyte i sam rzadko go używam, zwlaszcza wobec popularnego kina z Hollywood, które często robione jest na tzw. "jedno kopyto" ale "Infinity War" to arcydzieło wśród współczesnych blockbusterow. Nie powiem, że wśród adaptacji komiksowych bo nie jestem aż takim "zapalonym czytelnikiem" ale wśród widowisk zwanych "blockbusterami" to perełka. Historia angażuje emocjonalnie, chemia między bohaterami jest swietna a efekty są zrealizowane na poziomie.
Bracia Russo już raz pokazali, że ze sredniej części pierwszej adaptacji "Kapitana Ameryki" można stworzyć kapitalna kontynuacje i tak teraz znowu z takich sobie poprzednich części stworzyli widowisko i to widowisko przez duże W. W filmie roi się od cytatów z historii kina. Daje się odczuć ewudentne nawiązania do poetyki Sergio Leone (scena z pociągiem czy postać Thanosa niczym Frank z "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie").
Kapitalna muzyka Alana Silvestri. Ten film trzeba zobaczyć!

ocenił(a) film na 8
katedra

Bardzo elokwentna odpowiedź,

ocenił(a) film na 10
JohnTheBrave

jaka scena z pociągiem?

kasiap_18

Jako, że ma być bez spoilerow, to chodzi o pojawienie się pewnej postaci w Europie. Ta postać stoi w mroku. Jest chwila uspokojenia ale i rosnące napięcie.
To ewidentnie westernowy motyw jak dla mnie podoby do pijawienia się Harmonijki .

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

Adekwatna do gromkopie rdnego nego tematu

katedra

Jak już wytrzezwiejesz wróć i napisz raz jeszcze o co Ci chodzi "nieszczęsny menelu"

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

? :D To miało być śmieszne!?

katedra

Zabawniejsze jest to :"gromkopie rdnego nego"
W jakim to języku?

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

Musiałem oddzielić, wulgaryzmy wykrywa. Coś jeszcze wyjaśnić? A może ciebie?

katedra

Widzę, że masz dosyć emocjonalne podejście do tematu. Przegrales casting do roli Pepper Potts?

ocenił(a) film na 8
JohnTheBrave

O czym ty do mnie mówisz, gimbusku? :D

katedra

Gimbus, słowo adekwatne do tożsamości.

ocenił(a) film na 8
jazoo3

Głębokie

użytkownik usunięty
katedra

Kiedy z braku przekazania sensownej myśli twój mózg wysila się, aby napisać krótki komentarz, ale nawet to przekracza jego moc obliczeniową i powstaje w ten sposób zlepek przypadkowych liter.

"gromkopie rdnego nego"

A może to dźwięk zaoranego Wojtka w internetach? Któż to wie?

ocenił(a) film na 8

Musiałem rozdzielić wyraz, bo cenzura go nie puszcza.

użytkownik usunięty
katedra

No, ale co to za wyraz?

użytkownik usunięty
katedra

Ponawiam prośbę. Czyżby za trudne pytanie? ;P

ocenił(a) film na 8

Gromkopier*ny - pompatyczny, podniosły w pejoratywnym znaczeniu

użytkownik usunięty
katedra

To już wszystko jasne.

ocenił(a) film na 9
JohnTheBrave

Kiedy znasz mocne słowa, ale nie znasz się na interpunkcji lol.

Loverpons

Jesteś bezrobotnym nauczycielem, że tak Cię kręci wskazywanie cudzych błędów interpunkcyjnych w Internecie?

ocenił(a) film na 9
JohnTheBrave

Taki jesteś brave, że wyzywasz ludzi w internecie?

Loverpons

Taki jestes mocny, ze wytykasz ludziom bledy w Internecie?

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

wytykanie błędów może sprawić, że jakiś nieuk (np ty) poświęci więcej czasu na napisanie kilku zdań, żeby tych błędów nie było

pingwin_z_Madagaskaru

Kolejny, pochwal się swoim wykształceniem skoro jesteś tak bardzo do przodu

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

dlaczego tak cię uwiera, że ktoś domaga się szacunku dla ojczystego języka? i co ma do tego moje wykształcenie?

Loverpons

Słowo pisane pokazuje wiek (Kiedy znasz mocne słowa, ale nie znasz się na interpunkcji lol.)

ocenił(a) film na 9
JohnTheBrave

wczoraj byłam... I jestem zachwycona. W weekend drugi seans!

ocenił(a) film na 6
JohnTheBrave

Po pierwsze. Wśród blockbusterów historia kina nie widziała jeszcze arcydzieła. Perełka wśród blockbusterów to wciąż cholernie daleko do miana arcydzieła. Po drugie, słowo arcydzieło zarezerwowane jest dla dziedziny sztuki. Avengers nie jest sztuką, tylko filmowym wesołym miasteczkiem. To produkt wytwarzany metodą taśmową dla jak największej widowni.

"Historia angażuje emocjonalnie". Przyznam szczerze, że jak na film o dziwolągach i superbohaterach latających w kolorowych strojach z plastikowymi młotkami, świecącymi kamyczkami w głowie i innymi mieniącymi się kolorami tęczy gadżetami, ten film faktycznie angażuje i nawet chce się zobaczyć ciąg dalszy. Niemniej w porównaniu do kina, które faktycznie potrafi wstrząsnąć i zaangażować emocjonalnie, Avengers wygląda jak, cytując youtubera dema3000,: "królik baks napierdalający się na poważnie". Zaangażować to może jedynie 10 latków, dorośli będą cię cieszyć demolką, efektami i czerstwymi żartami.

"chemia między bohaterami jest świetna". Cokolwiek to znaczy w tym filmie nie ma czasu na coś takiego jak chemia między bohaterami. Jak coś nie wybucha, albo ktoś ze sobą nie walczy czy kogoś nie goni, to sypią się żarciki, dla każdej postaci po trochu. To kolorowa galeryjka różnych postaci, a chemię to sobie może dopowiedzieć zaangażowany fan Avengers, bo w filmie jej nie ma.

"efekty zrealizowane są na poziomie". Trudno aby w filmie za ileś tam set milionów dolarów efekty nie były na poziomie. W tego typu kinie jedną z nielicznych rzeczy na poziomie, zawsze są efekty specjalne. Choć osobiście nie nazywam tego efektami specjalnymi , takie skończyły się w latach '90. Obecnie jest to po prostu animacja.

Ogólnie film zaskakująco fajny. Humor stoi na wyższym poziomie niż w "Czasie Ultrona", postać Thanosa to chyba najbardziej żywa tego typu postać w tego typu filmach. Sceny akcji tak kretyńskie jak to tylko możliwe, ale przynajmniej nie grożą palpitacją, ani epilepsją, bo są w miarę czytelne, w przeciwieństwie do niektórych obrazów w gatunku.

Ogólnie film jakich wiele, gdyby nie zakończenie.

_Pablos_

Film ma scenariusz napisany na wysokim poziomie. Obecnie w blockbusterach się to już nie liczy. Efekty biorą górę a fabuła ma tylko być zapychaczem między jednym bum a drugim łubudu. "Avengers. Infinity War" udowodnił, że da się zrobić widowisko i mieć przy tym sensowny scenariusz. Trudnością była tu plejada postaci, trzeba było każdego inaczej potraktować, każdemu napisać rolę zgodną z charakterem a do tego zadbać o potrzebne napięcie aby po pół godzinie widz nie zaczął szukać drogi do wyjścia. I jeszcze antagonista. W Hollywood obecnie złoczyńcy są dwu wymiarowi. Tymczasem Thanos jest postacią najbardziej pogłębiona. Trudno nam go jednoznacznie potępić i powiedzieć, że jest zły."Infinity War" stanowi wzór, tak ma wyglądać wielka produkcja.

JohnTheBrave

Tanos nie jest zły. Jest po prostu głupi. A przy tym silny, odporny i zdążający do celu z niezachwianą determinacją. Może są ludzie którzy łykają jego argumentację i przez to tanos nie wydaje im się zwykłym masowym mordercą, nie wiem. Może są takie matoły. Nie da się jednak ukryć że jego metoda na rozwiązanie problemów jest prymitywna, bezduszna i totalnie debilna.

ocenił(a) film na 8
_Pablos_

Mad Max Na Drodze Gniewu został powszechnie uznany za arcydzieło. To zreszta niezwykły blockbuster, bo tez kino w pełni autorskie mimo wszystko. 493 czołowych krytyków z całego swiata z organizacji FIPRESCI wybrało właśnei mad maxa najlepszym filmem roku 2015. Tym samym Na Drodze Gniewu pokonał choćby będącego w gronie finalistów Syna Szawła i inne wysoko oceniane festiwalowe produkcje. FIPRESCI nigdy nawet nie nominowało blockbustera. To ewenement i rzecz bez precedensu i własnie taki jest Na Drodze Gniewu słusznie nazywany szczytowym osiągnięciem kina akcji

ocenił(a) film na 6
StalowyGigant

Hasła pochwalne na plakatach i recenzje na gorąco to jeszcze nie powszechne uznanie za arcydzieło. Za 50 lat nikt nie będzie o tym filmie dyskutował. Arcydzieła mają swoją żywotność w kulturze i znaczenie. Mad Max to nietypowa, ale zawsze - rozwałka. Tylko tyle. W dodatku pozbawiona fabuły i jakiegokolwiek wkładu intelektualnego. To produkt, nie arcydzieło. W swojej klasie może być i świetny, ale klasa jest niska.

użytkownik usunięty
_Pablos_

Wpadnę tu za 50 lat tylko po to, żeby udowodnić Ci, że nie miałeś racji.

ocenił(a) film na 1
_Pablos_

Mądrego to i przyjemnie poczytać.

ocenił(a) film na 8
_Pablos_

Świetna wypowiedź i w pełni się zgadzam w sumie ze wszystkim, ale chciałbym się odnieść do pierwszego zdania. Co sądzisz o takim ,,Mrocznym Rycerzu", albo ,,Więźniu Azkabanu"? Bo to chyba takie tytuły najbliżej do arcydzieła będące jednocześnie blockbusterem.

ocenił(a) film na 10
_Pablos_

Smutny z Ciebie człowiek, naprawdę Ci współczuję :)

ocenił(a) film na 6
Silvestris

Tak, bardzo mi smutno z powodu takich dziecinnych komentarzy jak Twój :(

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

Arcydzielem to sie nazywa filmy Scorsese, Tarantino, Copolli, Jarmusha, Ferrary i innych mistrzow, a nie jakis popcornowy film o bohaterach.

master_of_vinyl_donuts

Nie wszystko co nakręcili Scorsese, Tarantino, Coppola, Jarmush czy Ferrara to arcydzieło. Każdy z nich ma gorszy film, więc nazywanie arcydziełem filmu tylko za nazwisko reżysera jest po prostu słabe

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

Jednak przy Avengersach wszystko maja lepsze, to o czyms swiadczy :) Slabe jest to, ze sie podniecasz do entej potegi jakims kolorowym filmem dla mlodziakow, a potem w rankingu takie cos jest na 25 miejscu i to jest juz mega slabe.

ocenił(a) film na 10
master_of_vinyl_donuts

Dodam swoje piec groszy. Mysle, ze 90tys osob które to tutaj ocenily moglyby sie obrazic na Twoja wypowiedz. A sam obejrzalem wiele z filmow, rezyserow ktorych wymieniles. Nie wiem czy jakikolwiek z nich jest wyzej niz Avengers-Infinity war. Kazdy moze miec swoje zdanie ale generalnie liczy sie srednia ocena i tu mozna powiedziec ze jest to film bliski arcydzielu. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
lukmar5

Tych 90 tysi to glownie dzieci do lat 15, wiec nie dziwota, ze tak glosuja, skoro bardziej ambitne kino jest im obce..

"Nie wiem czy jakikolwiek z nich jest wyzej niz Avengers-Infinity war"

Ty tak serio ? Ty wogole widziales ich filmy ?

master_of_vinyl_donuts

Rankingiem się podcieram odkąd "Skazani na Shawshank" jest w pierwszej dziesiątce.

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

No akurat nalezy sie ta 1wsza 10 temu filmowi, takze uzyj innej podcierki :)

master_of_vinyl_donuts

Należy ?! Wolne żarty. "Czas Apokalipsy" , "Idź i patrz" , "400 batow", "Nocny kowboj" , "Absolwent" , "Bulwar Zachodzącego Słońca" tym filmom się należy. Co "Shawshank Redemption" wniósł do kina? Nic poza tym, że ludziom się podoba i jest fajny

ocenił(a) film na 7
JohnTheBrave

Stary jak ty uwazasz Avengersow za arcydzielo, to nie masz prawa krytykowac takie filmy jak Shawshank, moglbym ci nawet wytlumaczyc co wniosl, ale i tak nie pojmiesz :)

master_of_vinyl_donuts

Ale snob patrzcie go Państwo. Posiada wiedzę tajemną ale niczym mason, tylko dla wybranych może ją przekazać. Argimenty nie do podważenia, bo jestem niegodny tej wiedzy haha

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones